Strona głównaZwiązkiMałżeństwo uspokaja

Małżeństwo uspokaja

Amerykańscy naukowcy sprawdzili jak bliskość męża wpływa na znajdujące się w stresującej sytuacji kobiety.
O tym, że trudne sytuacje łatwiej przetrwać mając wsparcie kogoś bliskiego wiedzą wszyscy, teraz to powszechne przekonanie zostało potwierdzone naukowo. Uczestniczące w eksperymencie kobiety poddano działaniu lekkiego bodźca elektrycznego. Niektóre z nich były w tym czasie same, inne trzymały za rękę kogoś obcego, części z nich towarzyszył mąż.

Reakcję mózgu obserwowano za pomocą rezonansu magnetycznego, badanie to wykazało, że najszybciej uspokoiły się panie, które za rękę trzymały męża. Nie bez znaczenia okazała się też jakość relacji łączącej małżonków.

Eksperyment ten, był pierwszym badaniem reakcji neurologicznych na ludzki dotyk w sytuacji stresowej.

Marta Wasiak / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:21:53, 08-09-2007 an_inna

    Jak zobaczyłam słowo "kapitan" w tym wątku tom pomyślała, że któraś chce się zań wydać - ale nie! Tylko co z tym prądem, on nas tak chce porazić? Ja już wolę jak facet, a szczególnie kapitan, praży intelektem
  • 09:23:34, 08-09-2007 Nika

    Zapewne , jesli małżonkowie są dobrani na zasadzie dwóch pasujących do siebie połówek słynnego jabłka, to związek jest dla nich jak relanium- uspakaja, wycisza, łagodzi lęki i smutki samotności.Jeśli nie są zbyt dobrani może mieć raczej charakter stresujący, albo i niszczący.Wszystko zależy od ludzi, a oni jak wiemy są baardzo różnorodni...
  • 09:41:57, 08-09-2007 Sunshine

    Dla wyjaśnienia,nie jestem w małżeństwie od ponad 30 lat,więc moje doświadczenie w tej materii jest raczej znikome.
    Myślę jednak,że to kwestia przypadkowego doboru.
    Jedni/nieliczni wg. mnie/mają to niebywałe szczęscie dobrać się właściwie ale większość trafia jak "kulą w płot".
    Dokonujemy wyboru partnera po raz pierwszy zwykle w młodym wieku, kiedy bardziej hormony niż rozum o tym decydują kogo wybierzemy.
    I jest to szansa prawie jak w toto-lotku trafić te właściwe numerki.
    Gdy jednak nie trafimy zbyt celnie,to jeszcze zależy od naszych cech charakteru,czy jesteśmy w stanie zmienić się na tyle by partnera, mniej dobrze dobranego, potrafić tolerować a nawet polubić na tyle by nam z nim było "po drodze".
    Ale by działać na siebie uspokajająco,trzeba moim zdaniem czegoś więcej.
    I to"coś więcej" tylko nielicznym się zdarza.
    ... zobacz więcej
  • 11:09:40, 08-09-2007 Kundzia

    Cytat:
    Sunshine
    Jedni/nieliczni wg. mnie/mają to niebywałe szczęscie dobrać się właściwiele większość trafia jak "kulą w płot"....

    ....Ale by działać na siebie uspokajająco,trzeba moim zdaniem czegoś więcej.
    I to"coś więcej" tylko nielicznym się zdarza.

    I ja właśnie w drugim małżeństwie miałam to szczęście.Sponiewierana,zraniona znalazłam oparcie i nadal w każdej chwili go mam.I nie jest to gołosłowne.Parę senioritek poznało już "moją drugą połówkę" i chyba mogłyby potweierdzić moje słowa.Czy w dobrym,czy złym zawsze mam oparcie i spokój.
    ... zobacz więcej
  • 12:58:51, 08-09-2007 Malgorzata 50

    Uspokaja dobry zwiazek z drugim czlowiekiem -najchetniej plci przeciwnej .Nie bede powtarzala komunalow wiadomo dlaczego uspokaja taki zwiazek ,chociaz jak za bardzo uspokaja to istnieje niebezpieczeństwo nudy i rutyny -ale powiedzmy .Natomiast rewelacyjne artykuly na poziomie dotknietych demencja staruszek którym trzeba przypominac prawdy oczywiste w strawny sposob-krotko i duza czcionka absolutnie nie uspokajaja tylko irytuja dla tego nie czytam -no chyba ,ze Basia przeczyta ....
  • 16:28:24, 08-09-2007 Basia.

    Cytat:
    Malgorzata 50
    Uspokaja dobry zwiazek z drugim czlowiekiem -najchetniej plci przeciwnej .Nie bede powtarzala komunalow wiadomo dlaczego uspokaja taki zwiazek ,chociaz jak za bardzo uspokaja to istnieje niebezpieczeństwo nudy i rutyny -ale powiedzmy .Natomiast rewelacyjne artykuly na poziomie dotknietych demencja staruszek którym trzeba przypominac prawdy oczywiste w strawny sposob-krotko i duza czcionka absolutnie nie uspokajaja tylko irytuja dla tego nie czytam -no chyba ,ze Basia przeczyta ....
    ale wszystko jeszcze przed nami /odpukać/ i demencja i duża czcionka /tez odpukać/ bo małej nie dojrzymy. Jak wszystko będa pisali normalną czcionką to sobie biedne nie poczytamy.
    ... zobacz więcej
  • 16:34:29, 08-09-2007 Sunshine

    Cytat:
    kunegunda
    I ja właśnie w drugim małżeństwie miałam to szczęście.Sponiewierana,zraniona znalazłam oparcie i nadal w każdej chwili go mam.I nie jest to gołosłowne.Parę senioritek poznało już "moją drugą połówkę" i chyba mogłyby potweierdzić moje słowa.Czy w dobrym,czy złym zawsze mam oparcie i spokój.
    to bardzo pokrzepiające co napisałaś Lucynko,i cieszę się bardzo, że własnie Ty spotkałaś właściwego człowieka we właściwym miejscu i czasie.
  • 16:20:11, 17-09-2007 Picasso

    Nika ma rację, wszystko zależy od dobrania. Złe małżeństwo może zniszczyć życie
  • 16:27:44, 17-09-2007 Ewita

    Tak. Może. A dobre wzbogacić. I to bardzo... Naprawdę!
  • 21:23:58, 17-09-2007 Lila

    Cytat:
    Ewita
    Tak. Może. A dobre wzbogacić. I to bardzo... Naprawdę!

    A jeszcze jak wybranek nazywa się np.Natan Rotschild...Naprawdę bardzo nas wzbogaci takie małżeństwo...

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Aktywni 50+
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy