Strona głównaZwiązkiPrzyjaźń to dobre lekarstwo na wiele chorób

Przyjaźń to dobre lekarstwo na wiele chorób

Szukając przyjaźni - odbudowując stare lub zadzierzgując nowe - możesz wzmocnić swoją odporność na rozmaite choroby. W ciągu ostatnich 20 lat przeprowadzono wiele badań, które wykazały, że wsparcie społeczne - właśnie m. in. w postaci przyjaźni - może pomóc ochronić się przed różnorodnymi chorobami, począwszy od raka, poprzez choroby serca, aż po depresję.
Przyjaźń to dobre lekarstwo na wiele chorób [© Yuri Arcurs - Fotolia.com] "Przyjaciele wydają się pomagać ludziom stanowiąc swoiste zabezpieczenie przed niezliczoną liczbą stresujących wydarzeń, w tym chorób, w każdym wieku i na każdym etapie życia," zauważa dr Janet Empson, psycholog wSheffield Hallam University, która specjalizuje się w psychologii biegu życia.

Nie wiadomo dokładnie, dlaczego przyjaźń stanowi ochronę, ale naukowcy sugerują, że może tak być, ponieważ ma wpływ na podnoszenie odporności organizmu. Innym pomysłem na wyjaśnienie tego zjawiska jest uwaga, że osoby mające dobrych przyjaciół, są mniej skłonni do ulegania szkodliwym, zagrażającym zdrowiu nawykom, takim jak palenie tytoniu i picie alkoholu w nadmiarze.

„Istoty ludzkie to zwierzęta społeczne. Potrzebujemy stada, aby czuć się bezpiecznie," ocenia Jenny Summerfield, psycholog i trenerka rozwoju osobistego .

Jak zawrzeć nowe przyjaźnie

"Kiedy stajesz starszy/a i rozsadniejszy/a, trudniej zdobyć przyjaciół. Zmieniają się twoje wymagania, oczekiwania, podejście do życia, sposób spędzania czasu, etc.," wyjaśnia Jenny Summerfield. Oferuje więc następujące wskazówki:

• Wysil się. Nie oczekuj, że przyjaciele sami się znajdą. Samodzielnie uczyń kroki w kierunku poznania nowych ludzi.

• Upewnij się, czego szukasz w przyjacielu - i jeśli znajdziesz osobę, której „agenda" nie zgadza się z twoją, odpuść.

• Okaż swoje zainteresowanie innym. Nie ma szans na stworzenie głębszych więzi, jeśli będziesz mówić tylko i wyłącznie o sobie.

• Nie angażuj się zbyt szybko. Prawdziwa przyjaźń potrzebuje czasu, by rozkwitnąć.

Typy "pożądanych przyjaciół"

• „Przyjaciel-dietetyk". Zawsze ma coś dobrego w lodówce i zdroworozsądkowe podejście do sprawy.

• Ktoś, kto „jedzie na tym samym wózku". Być może wiele was dzieli, ale los chciał, że w tym samym czasie doświadczacie podobnych sytuacji, np. oboje niedawno owdowieliście lub rozwiedliście się, bądź też przechodzicie tę samą chorobę.

• Stary dobry kumpel/stara dobra kumpela. Znasz go/ją niemal od zawsze i choć dziś możecie być ludźmi „z innej bajki", wie o tobie wiele, nie musisz mu/jej na nowo opowiadać życiowych historii.

• Nowy przyjaciel. Pojawił się w twoim życiu dość niedawno i nie ma pojęcia, że nie zawsze byłeś/aś niezły/a w kuchni, pewny/a siebie i stylowy/a...

Tych zaś warto unikać:

• Lubi brać, nie lubi dawać. Chętnie wpada do ciebie, gdy czegoś potrzebuje. Sam/a jednak nigdy nie oddaje przysługi zawsze znajdując jakąś wymówkę.

• Uzależnieni. Jeśli masz jakieś złe nawyki, takie jak nadmierne jedzenie, kompulsywne zakupy, picie zbyt dużej ilości alkoholu, uczestniczą w tym, jeśli jednak zamierzasz tego zaprzestać, nie jest zadowolony/a i nie będzie cię wspierał/a w powziętym postanowieniu.

• Egocentryk. Od takiej osoby słyszysz ciągle: ja, moja praca, mój związek, moje problemy. Nie korzysta z twoich rad, ale lubi się wygadać. Kiedy zaś ty potrzebujesz rozmowy, nie ma na to czasu, bądź przytłaczają go/ją poważne kłopoty.

Przeczytaj także


Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 22:46:51, 21-11-2010 hania.m

    Cytat:
    wankabor
    O, tak. Ale nasze szczęście uzależnione jest od wielu czynników, na które czasem nie mamy wpływu.

    wankabor masz zdecydowanie rację !
    Gdybyśmy mieli wpływ na nasze szczęście ....to
    w stu procentach-
    każdy byłby szczęśliwy.
    Bez zbędnej filozofii- na wiele wydarzeń - nie mamy wpływu- chociaż wydaje nam się że mamy.
  • 23:37:55, 21-11-2010 Alunia

    Cytat:
    hania48

    na wiele wydarzeń - nie mamy wpływu- chociaż wydaje nam się że mamy.
    I tu masz rację.
    Niestety! Sama wola i chęć zmiany nie zawsze wystarczy.
    Ja rozważałam sytuację optymalną, a są jeszcze tzw. "siły wyższe".
  • 23:52:32, 21-11-2010 hania.m

    Cytat:
    Ale, ale miało być o przyjaźni jako lekarstwie?


    no to krótko:
    Przyjaźń jest lekarstwem na wiele ''dolegliwości życiowych''
    a gdy ''Jej'' nie ma
    ''samotnyś jak pies''
  • 00:02:29, 22-11-2010 hania.m

  • 08:15:42, 22-11-2010 helena62

    Ladnie to ujęte na tej laurce ale w zyciu bywa różnie...mam wielu przyjaciół , lubię ludzi, jestem otwarta ale nie zawsze to popłaca. Czasami lepiej nic nie mówić a popłakac sie ciemnym kąciku by nie słyszeć złośliwych komentarzy w rodzaju " a nie mówilam..." i po co okazywać swoje problemy? no ale to ja ...szara zwyczajna myszka, pozdrawiam
  • 08:46:05, 22-11-2010 kasyda4

    Dzień dobry, znowu znalazłam nowy wątek, bardzo mi bliski. Kiedyś byłam bardzo otwarta i klepałam o swoich problemach do różnych ludzi, którzy nie zawsze okazywali się być przyjacielscy. Z latami zaczęłam weryfikować ludzi do których mówię i to co mówię. Naprawdę jest trudno znaleźć PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA, ale cały czas trzeba szukać.
    Aluniu mówiłam Ci, że są rzeczy niezależne od nas, więc szkoda czasu, aby się nimi zadręczać, bo oprócz bólu głowy nic to nie daje.
  • 09:37:21, 22-11-2010 Paula

    Przyjaźnić się z ludźmi to być w przyjaźni z samym sobą. Znosząc siebie znosisz swoją niepewność. Nie ma przyjaźni bez ciepła ludzkiego serca.
    Zauważyłam iż ludzie mylą słowo przyjaźń rzucając ku niemu puste slogany pełne demagogii, które biorą górę nad rozsądkiem. Wówczas sama przyjaźń już z marszu traci swoją wartość.
  • 10:44:53, 22-11-2010 Malwina

    No włąsnie..uważam, zę nadużywamy słowa przyjaźn.....robią to szczególnie artyści....mój przyjaciel X, prawie mówia o każdym ze swojego otoczenia...
    Mamy przecież znajomych, dobrych znajomych , serdecznych znajomych,kumpelki....każdemu z nich co innego zdolni jesteśmy ofiarować..każdy co innego chce, umie, przyjąć..ale przyjaźn to coś obwarowane pewną bezwarunkowością w obie strony...trudno mi się mówi o przyjaźni, wylicza cechy, postawy....ja po prostu wiem, ze to przyjaźń i czuję....więcej mi nie trzeba....a odnośnie wpływu na szczęście....nie na darmo jest od wieków przysłowie "kowalem swego losu jesteś"...jednak coś w tym jest....mamy wg mnie duuży wpływna swoje życie...a siły wyższe zawsze były i wszystko zależy jak ingerencję ich przyjmiemy..ale ważne jest co mamy w sobie jaki potencjał pozytywny w fundamencie....czy nas załamie, czy pozwoli podnieść....
    ... zobacz więcej
  • 11:30:22, 22-11-2010 Alunia

    Cytat:
    kasyda4

    Aluniu mówiłam Ci, że są rzeczy niezależne od nas, więc szkoda czasu, aby się nimi zadręczać, bo oprócz bólu głowy nic to nie daje.
    Wiem, kasydo - Lenko, pamiętam.
    Co jednak zrobić z myślami cisnącymi się do głowy,
    (nie jeden przecież raz w ciągu życia) - DLACZEGO JA?
    Dlaczego to mojego....moją..... bliską osobę spotkało?

    Czasami myślę sobie, że za dużym rozumem Pan nas obdarzył. Po co tyle przemyśliwać?
    Bralibyśmy to, co życie nam niesie, bez nadmiernych emocji?
    ... zobacz więcej
  • 19:56:50, 22-11-2010 ..........

    zauważyłem, że swiat ma ogólny kryzys, nie tylko ekonomiczny, ale i uczuciowy, który wpływa na międzyludzkie relacje.
    Nadmiernie wygórowane ambicje zawodowe, edukacyjne, materialne, przekłdaja się chyba i na nadmiernie wygórowane ambicje uczuciowe. No i do tego, gdy dodać tą medialna papkę, o której wspomniała Alunia, która sieje afery, jakąś wydumaną tolerancję do wszystkiego, nieufność, podejrzliwość, wmawianie że jesteśmy niezwykle ważni, godni najlepszych rzeczy, wytwarza w nas poczucie krzywdy, że czegoś nie mamy, że powinnismy mieć, że nam sie należy.
    A przecież, nie wolno nam się obrażać, że ktoś nas albo nie lubi, albo nie ma do nas zaufania, czy najzwyczajniej, preferuje inny styl relacji międzyludzkich.
    Często chcielibysmy, aby inni byli tacy, jak my tego byśmy oczekiwali, uważając, że my sobie, nie mamy nic do zarzucenia, że tylko cierpimy, że można nam i tylko nam zaufać.
    A czy oby na pewno tak jest? -czy zawsze potrafimy być dyskretni, oczekujac od innych dyskrecji? - czy zawsze jesteśmy lojalni wobec tych, którzy nam zaufali, sądząc, że można nam powierzyć swoje rozterki, dramaty, czy sukcesy?
    Czy potrafimy uszanować zycie ludzi, którzy nam ufają, a my ich nie lubimy?
    Często, szukając przyjaźni, nie mamy jej w sobie do innych. A przyjaźń, to cecha, to cnota, która winna być skarbem w nas samych, w stosunku do kazdego, nawet do tych, których uważamy, iż nie warto im powierzać swoich sekretów. Lecz my, którzy uważamy, iż zasługujemy na przyjaźń, powinniśmy to wiedzieć i to zachowywać niczym ważne przykazanie.
    Z pozdrowieniami dla Wszystkich szukających lekarstwa w Przyjaźni
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • EWST.pl
  • Aktywni 50+
  • eGospodarka.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy