04-07-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Seks zaczyna się od słówSeks jest jedną z większych przyjemności jakie mogą spotkać człowieka. Na dodatek wzmacnia, cementuje więź dwojga żyjących ze sobą ludzi – to nie przypadek, że Kamasutra mówi o mistycznej więzi, która tworzy się między kochankami. Dlatego jeśli coś zaczyna się psuć w życiu seksualnym, to najczęściej odbija się to na całym związku.
Niestety powodów, które mogą mieć negatywny wpływ na seks jest bardzo wiele. To przecież najintymniejsza i najdelikatniejsza część naszego życia. Starzenie się, zmęczenie, przygnębienie mają wpływ na poziom zainteresowania seksem. Do tego dochodzą zmiany w fizjologii spowodowane wiekiem. To wszystko może zabić radość czerpaną z dzielenia się sobą – bo taka jest przecież istota uprawiania seksu.
Zdaniem psychologów najważniejsza w tej sytuacji jest rozmowa. Trzeba się dzielić z partnerem swoimi lękami, uczuciami; mówić otwarcie o potrzebach, bo często się zdarza, że zwykły strach i wstyd jest przyczyną głupich i niepotrzebnych nieporozumień. Jak nic na świecie przyda się wtedy dystans do siebie i poczucie humoru. A starać się warto, bo uprawianie seksu ma wspaniały wpływ (pomijając opisane wcześniej kwestie emocjonalne) na zdrowie seniorów.
Na zdrowieWydzielane pod wpływem doznań erotycznych endorfiny (słynne hormony szczęścia): opóźniają starzenie, wzmacniają odporność na choroby, działają antydepresyjnie i przeciwbólowo. Jednym słowem seks jest prawdziwym eliksirem młodości oraz zdrowia. Poza tym miłosne zapasy są też najprzyjemniejszym sposobem na odchudzanie i utrzymanie dobrej formy.
Uprawianie seksu przyśpiesza przemianę materii, spala nadmiar kalorii - jest zdrową, bezpieczną formą ruchu fizycznego. I jeszcze jedno zwykły pocałunek to nie tylko dowód bliskości i uczucia. Całowanie się można traktować jako naturalną szczepionkę. Taka kontrolowana „wymiana bakterii” pobudza układ odpornościowy do działania.
Nie bój się szczęściaNie wolno więc poddawać się stereotypom. Życie miłosne, także to fizyczne po pięćdziesiątce może być równie udane jak wcześniej. Wymaga to może większego wysiłku, dokładnie tak samo jak dbanie o zdrowie, które z wiekiem musi zabierać więcej czasu i energii niż młodym, ale nie jest niemożliwe. Przecież ważniejsze od kalendarzowego wieku jest to, na ile lat się czujemy. A to przecież w dużej mierze zależy od nas samych.