Seniorki seksualnie wyzwolone. W Wielkiej Brytanii

W ankiecie wzięło udział 1500 kobiet w wieku 20-65 lat. Aż jedna z na pięć pań po pięćdziesiątce zadeklarowała, że uprawia seks co najmniej raz w tygodniu. To mniej więcej taka częstotliwość, jak w przypadku kobiet dwudziestoletnich. 27 proc. pań zaś stwierdziło, że obecnie czerpie z seksu więcej przyjemności niż w młodszych latach.

Jeśli chodzi o zawieranie znajomości z mężczyznami, 11 proc. pań w wieku powyżej 50 lat korzysta z portali internetowych, by umówić się na randkę. Podobnie czyni 15 proc. dwudziestokilkuletnich kobiet.

Spośród seniorek w stałych związkach niemal połowa (47 proc.) stwierdza, że ich relacje są dalekie od nudnych i ekscytująco spędzają czas ze swoimi partnerami.

Dojrzałe panie łamią stereotyp, według którego o byciu sexy można mówić jedynie w przypadku osób młodych - aż połowa badanych seniorek przyznała, że z uwagą dobiera seksowną bieliznę, której noszenie w sytuacjach intymnych łączy z uwodzicielskim spojrzeniem.

Co więcej, brytyjskie seniorki odznaczają się dużą aktywnością. Z ankiet wynika, że aż 42 proc. respondentek zaczęło uczęszczać w ubiegłym roku na Zumbę (aktywność łącząca taniec latynoamerykański i fitness). Ponadto aktywna natura dojrzałych pań przejawia się m. in.. w tym, że aż 23 proc. badanych przyznało, że zaczęło uprawiać nową dyscyplinę sportu w nowym roku. To samo zadeklarowało jedynie 16 proc. kobiet w wieku dwudziestu kilku lat.