08-10-2009
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Władze Manchesteru zatroszczyły się o życie seksualne swych dojrzałych mieszkańców, wydały poradnik seksualny dla osób po pięćdziesiątce.
47 stronicowa broszura zwiera m. in. rozdziały pt. „Porozmawiajmy o seksie" czy „Porady randkowe". Podjęto tu również kwestię zmian, jakie zachodzą w organizmie wraz z wiekiem i chorób przenoszonych drogą płciową. Poradnik ilustrowany jest zdjęciami mieszkańców miasta.
Pięciotysięczny nakład broszury kosztował około 8 tysięcy funtów, ale administracja przekonuje, że przedsięwzięcie zostało zrealizowane niebezzasadnie - wobec postulatów dojrzałych mieszkańców o większe zainteresowanie ze strony władz ich potrzebami.
Na stronach broszury przeczytać można nie tylko porady ekspertów, ale „historie z życia". Wśród nich jest opowieść 68-letniej Pam, która napisała: „jesteśmy bardziej doświadczeni, dojrzalsi, bardziej pewni siebie, wiec potrafimy rozmawiać o swoich potrzebach i oczekiwaniach, co czyni nas lepszymi kochankami".
Postanowienie o wydaniu poradnika spotkało się z odmiennymi opiniami. 57-letni Martin uważa, ze to dobry pomysł, ponieważ ludzie po pięćdziesiątce wychowywali się w czasach, gdzie informacja na temat zdrowia seksualnego była raczej słabo dostępna. „Świat zmienił się od czasu, gdy byliśmy chłopcami i dziewczętami, np. nie spotykaliśmy się zbyt często z problemem HIV. To ważne, by nie czynić tabu ze zdrowia seksualnego. Niektórzy z nas postępują nierozważnie, a potem czują się skrępowani zauważając, że są najstarszymi pacjentami w klinice", uważa Martin.
Głosy krytyczne padają ze strony tych, którzy wychodzą z założenia we współczesnym zinformatyzowanym społeczeństwie ponoszenie kosztów związanych z wdaniem poradnika jest nierozsądne.
Broszura władz Manchesteru jest pierwszą w kraju dotyczącą zdrowia seksualnego skierowaną do ludzi dojrzałych.