15-07-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Do zaskakujących wniosków doszli badacze z Mayo Clinic w Scottsdale w Arizonie: wdowieństwo może być związane z opóźnieniem rozwoju demencji.
Dotychczasowe analizy wykazały, że utrata współmałżonka wiąże się z rozmaitymi problemami zdrowotnymi. Okazuje się jednak, że demencja do nich nie należy.
Uczeni wskazali, że owdowiałe osoby częściej otrzymują z zewnątrz więcej wsparcia i uwagi. Być może dlatego w istocie może spowolnić rozwój demencji u niektórych seniorów.
Funkcjonowanie mózgu znacznie różniło się u seniorów, którzy stracili współmałżonka. U wdów i wdowców pełnoobjawowa demencja została zdiagnozowana prawie dekadę później niż u ich rówieśników, którzy mieli współmałżonka.
Genetyczne predyspozycje do demencji i inne czynniki mogące zwiększać ryzyko choroby również zostały uwzględnione w analizach.
W badaniu wzięło udział 3800 mężczyzn i kobiet, u których następowały symptomy osłabienia poznawczego. Osoby po i w separacji były wykluczone z badania.
Ostateczne rezultaty wykazały wśród tych, którzy stracili współmałżonka, pełnoobjawowa demencja rozwinęła się w średnim wieku 92 lat. Natomiast u tych, którzy nie owdowieli, taka faza rozwoju otępienia nastąpiła w wieku 83 lat, co daje różnicę niemal dekady.
Choroba Alzheimera jest najczęstszą formą demencji. Problemy z , dezorientacja, i trudności z obowiązkami codziennego życia to najczęstsze problemy związane z chorobą. Łagodne zaburzenia poznawcze, często wiążące się z niewielkimi problemami z pamięcią i myśleniem, mogą rozwijać się z czasem w .