Strona głównaZwiązkiSamotność może przyśpieszać procesy starzenia

Samotność może przyśpieszać procesy starzenia

Bycie samotnym może przyśpieszyć naturalne, fizyczne procesy związane ze starzeniem się pokazują najnowsze badania. Psychologowie z uniwersytetu w Chicago przeprowadzili badania w dwóch grupach wiekowych: studentach i osobach w średnim wieku (50 i 60 latkach). Okazało się, że uczucie samotności wywiera większy negatywny wpływ na osoby dojrzałe, niż na młodzież uniwersytecką.
- Ludzie z uczuciem samotności w starszej grupie wiekowej, mają o wiele wyższe ciśnienie krwi, niż ci, którzy samotni się nie czują - twierdzi Louise Hawkley - w przypadku młodszych taka korelacja nie występuje.

Samotność to coś więcej, niż tylko zwykły fakt bycia samemu. Ludzie mogą być sami, ale niekoniecznie samotni. Albo odwrotnie, ludzie mogą być otoczeni przez innych ludzi, i mimo wszystko odczuwać samotność.
To o co naprawdę chodzi to uczucie niezadowolenia, albo inaczej brak możliwości spełnienia się w relacjach z innymi.

- Jeśli nie ma możliwości stworzenia bliskiego związku uczuciowego, dobrym rozwiązaniem w pokonywaniu samotności może być inny typ relacji z ludźmi - na przykład wolontariat. Można wówczas zaspokajać własne potrzeby, poprzez zaspokajanie potrzeb innych ludzi - proponuje Hawkley.

Paulina Król / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Przeczytaj także


Nadciśnienie - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Nadciśnienie tętnicze, czyli hipertensja to jedna z najczęściej występujących przewlekłych dolegliwości układu krwionośnego. Niestety, jest to również schorzenie groźne i jeśli nie jest leczone, może prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem, a nawet do śmierci. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 11:12:59, 30-10-2007 elizka

    Lilu! Po pierwsze:zdrowiej jak najszybciej!Oczywiście wypoczywaj,rób co trzeba,aby dojść do pełni sił.Po drugie pomaleńku zaczynam przywykać do ulicy, po której rzadko przejedzie jakieś auto,czasem rowerzysta,ale pełno tu pięknych domów,w których ludzie nie mieszkają-mają gdzieś tam swoje mieszkanka,a tu pojawiaja się czasami,do miasta mam 20 min piechotką.Ciiicho,głucho,ale piknie.A zjazdu się boję-ot i co!Może następnym razem,jak się całkiem oswoję.
  • 13:48:41, 30-10-2007 ~gość: Benigna

    Lilu, z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia!
    9129
  • 15:04:36, 30-10-2007 bogda

    Liluś...a co się Tobie porobiło, że znowu chorujesz...??? Tak się cieszyłam że razem do Łodzi brykniemy, a Ty mi robisz takie rzeczy. Hej, a może wyzdrowiejesz do tego czasu, chyba że jest inna przyczyna. Zdrowiej nam szybciutko....buziaki
  • 18:10:42, 30-10-2007 Malgorzata 50

    Cytat:
    elizka
    Jadę do Łodzi, owszem,11 listop.do Teatru Muzycznego na przedstawienie o 15.30 z bolerem Rawela w tle,ale z paczką emerytowanych pedagog.,autokarem,pod opieką naszej niezrównanej Maryni.Sama nie odważyłabym się!Jestem tchórz jakich mało!Tak naprawdę to nigdy sama nie ruszałam w drogę-co innego jako wychowawca na wycieczkach,ale wtedy byłam silna ,młoda i odważna,nie to co dziś.Zadajecie mi bobu ,drogie koleżanki,że hej!Jednak ,o dziwo,cieszy mnie to.
    A przepraszam CZEGO się boisz? Ja pojechalam sama do NY ,smigalam sama po tym molochu wszystkimi mozliwymi srodkami lokomcji ...i przyznam kompletnie nie rozumiem...chyba ,ze zdrowotnie ,a to insza inszośc...
    ... zobacz więcej
  • 19:04:48, 30-10-2007 Basia.

    wyzdrowiejesz niedługo, zobaczysz. Grzecznie bierz leki i będzie wszystko ok.
  • 20:38:41, 30-10-2007 chickita

    "Ja mam nadzieję,że poznam smarkulę Chickitę i Elę -babcię,bo częstochowianki znam już i uwielbiam spotkania z nimi.." tak napisała Lila.
    Liluś kochana, Tobie życie nie miłe czy jak? Przecie ja świr jestem kompletny. Ja tam nie godnam obok Was stać. Myślę sobie tak. Ty chora, ja chora i mamy szlaban. Potem będziemy zdrowe i trzeba to w końcu jakos uczcić. Tylko czy Ty Lilu jesteś gotowa na spotkanie z takim szatanem jak ja? Bo jeśli tak to ja jezdem za. Bardzo bym sie cieszyła z takiego spotkania z WAMI.
    ... zobacz więcej
  • 21:10:43, 30-10-2007 Lila

    Chikita,jak żeś niegodna stać,to będziesz leżeć ...


    Dzieki Wam moje miłe,bo siedzę jak zmokła kura.Coś czarno widzę przyszłość.Moich nerek,bo swoją jak najbardziej...

    Wiecie moje kochane.Nie mogę narzekać.Wszak ludzie chorują poważnie.Niektórym udaje się wyjść cało z opresji ,a tych co nie mieli fartu ,będziemy odwiedzać w Święto..
    To znaczy ..ja nie.To już drugie Święto Zmarłych,które spędzam w domu z tego samego powodu..

    Jednak dobrze mieć Klub i Was...
  • 22:07:25, 30-10-2007 chickita

    Horyzontalnie to by mi nawet teraz wygodniej było przez ten zadek. Jka zwał tak zwał, trzeba się naradzić i w końcu spotkać.
  • 22:38:08, 30-10-2007 Alsko

    Cynaderki dadza radę - zregenerują się! Nie moknij jak kura, no co Ty!

    Też spędzę to Święto w domu - byłam w niedzielę zawieziona na moment, ale to nie to samo.

    Zapalę świeczki moim bliskim w domu i pogadam z nimi. Tyż piknie i kameralnie...
  • 23:07:14, 30-10-2007 Malgorzata 50

    Lila uloż się wygodnie bierz co c każą i kurij się .Bedzie dobrze bo wszystkie o tobie serdecznie myślimy .Parę dni i już .A mnie się zdaje ,ze wazniejsze jest to ile mysli poswięczmy naszym kochanym co popłyneli na drugą strone niz obowiazkowa wizyta na cmentarzu w Swieto.Lubię te wizyty ale jaknie mozna to trudno...

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Akademia Pełni Życia
  • eGospodarka.pl
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy