19-06-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Mówi się, że jeden to „samotna liczba", ale okazuje się także, że może być zabójcza. Z nowych badań wynika, że osoby mieszkające w pojedynkę mają wyższe ryzyko wcześniejszego zgonu z powodu choroby serca lub jakiejkolwiek innej przyczyny.
W jednym z badań wykazano, że osoby z , które mieszkały samotnie, były bardziej narażone na śmierć w trakcie testów niż ich rówieśnicy mający jakichś współlokatorów (czy to członków rodziny, czy też przyjaciół). Drugi raport pokazał, że ludzie w wieku powyżej 60 lat byli narażeni na zwiększone ryzyko funkcjonalnego osłabienia i / lub śmierci, jeśli czuli się opuszczeni, odizolowani bądź samotni.
może być czynnikiem ryzyka złego stanu zdrowia, a w konsekwencji przedwczesnej śmierci, oceniają autorzy badań. W ramach analiz oceniano jedynie czy dany uczestnik mieszka sam. Nie pytano o powody takiego status quo, o to czy samotny modus vivendi stanowił kwestię wyboru, czy też wynikał np. z utraty współmałżonka lub partnera.
Uczeni przyznali, że można być samotnym pomimo dzielenia z kimś mieszkania i nie odczuwać samotności mieszkając w pojedynkę. W każdym razie w obu przypadkach ryzyko problemów zdrowotnych jest większe.
Istnieje wiele powodów, dla których samotne mieszkanie lub poczucie osamotnienia może zwiększyć ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych i śmierci. Przede wszystkim osoby wyalienowane nie mogą liczyć na tak szybką pomoc przy kłopotach ze zdrowiem jak osoby mieszkające z rodziną lub przyjaciółmi.
Co więcej, ludzie samotni mogą być bardziej narażeni na , więc częściej zaniedbują swoje zdrowie, co z kolei może zwiększyć ryzyko śmierci z jakiejkolwiek przyczyny. Jak wskazują eksperci, lekarze powinni zwracać także uwagę na status społeczny pacjenta, to bowiem ma znaczenie dla wszelkich terapii.
Jeśli chodzi zdrowie, dużo zależy od systemu wsparcia pacjenta. Jeśli może liczyć na opiekę i zainteresowanie ze strony innych, ma znacznie większe szanse na skuteczną terapię.
Wyniki wspomnianych badań zostały opublikowane online w Archives of Internal Medicine.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »