Być może masz kłopoty z powstrzymaniem się od gniewu, zdarzają ci się nagłe, nie do końca uzasadnione wybuchy złości, bądź nie umiesz poradzić sobie z wypracowanymi dawno temu emocjonalnymi reakcjami. Na szczęście, to nie musi być „na stałe", warto wykonać odpowiedni trening i „przeprogramować" swoje zachowanie na bardziej znośne zarówno dla nas samych, jak i dla naszego otoczenia, pisze Sharon O'Brien z seniorlivingabout.com
Może zdarza ci się nakrzyczeć na współmałżonka, po czym orientujesz się, że przesadziłe(a)ś albo uznać, że fakt, iż nie zaproszono cię na przyjęcie urodzinowe siostry przyjaciela twojego wuja, stanowi faux pas roku, a następnie orientujesz się, że nie ma to większego znaczenia. Jeśli gwałtownie, emocjonalnie reagujesz na różne sytuacje, to drobne nieporozumienia prowadzą do awantur, rzucania słuchawką, trzaskania drzwiami i to nie tylko przy domownikach, ale i w pracy lub wobec zupełnie obcych ludzi. Gdy nie umiesz na to nic poradzić, prawdopodobnie reakcja jest tak automatyczna, jak ruch kolanem po uderzeniu młotkiem przez neurologa.
Naukowcy dowiedli, że gniew i nazbyt emocjonalne reakcje mogą nie stanowić twojej winy. Nowe badanie wskazuje, że takie notorycznie zdarzające się działania mogą być efektem zachowań wypracowanych w dzieciństwie.
Będąc dziećmi uczymy się adaptacji do dziwactw naszej rodziny jako metody przetrwania w danym środowisku. Do niedawna psycholodzy uważali te mechanizmy za swego rodzaju „bagaż", ale okazuje się, iż wspomniane reakcje są wbudowane konstrukcyjnie w nasz mózg. Kiedy więc reakcja jest „wrośnięta" w nasz umysł, staje się systemem filtrującym dla przyszłych zdarzeń. Innymi słowy, jeśli coś zdarza się dzisiaj, a mózg odczytuje to jako sytuację podobną do tej, która miała miejsce, gdy byliśmy dwudziestokilkulatkami, następuje taka reakcja, jak za pierwszym razem, choćbyśmy mieli obecnie pięćdziesiąt, sześćdziesiąt, czy więcej lat.
Oto przykład. Powiedzmy, że dane dziecko pochodzi z rodziny, w której rodzice często się kłócą. Szybko zaczyna łączyć krzyk ze złymi emocjami. Jako osoba dorosła może wychodzić z pokoju trzaskając drzwiami, gdy współmałżonek podniesie głos, bo mając kilka lat prawdopodobnie uciekała do swojego pokoju, by nie słyszeć sprzeczek rodziców.
To na szczęście nie oznacza, że jeśli pochodzisz ze skonfliktowanej rodziny, jesteś skazany(a) na ukrywanie się pod łóżkiem, ilekroć ktoś powie coś donośniejszym głosem. Naukowcy zaznaczają, że rozwijamy się w ciągu całego życia i stare wzorce mogą być zastąpione przez wypracowane w dorosłym (także dojrzałym) życiu reakcje.
Aby uniknąć opisanych powyżej, niechcianych reakcji, należy ustanowić nowe „spojenie", trzeba „przeprogramować" swój mózg. Trzeba skoncentrować uwagę na innym wyniku lub możliwości. Jednakże, zanim to się stanie normą, warto być świadomym starych bodźców prowadzących do niepożądanych zachowań.
Jak zmienić negatywne zachowanie? Poniżej przedstawiamy ćwiczenie, które pozwoli „przeprogramować" mózg. Jego praktykowanie pomoże osiągnąć znaczące efekty.
• Myśl o alternatywach
- Kiedy zorientujesz się, że przekładasz stare doświadczenie na obecną sytuację, spróbuj wyobrazić sobie alternatywny sposób uporania się z daną sprawą. Przykład: powiedzmy, że zaplanowałe(a)ś coś z przyjacielem, a ten/ta odwołuje wszystko w ostatniej chwili. Ty nagle odczuwasz emocje, które zwykle towarzyszą ci w takich sytuacjach - to oznaka korzystania z dawniej wypracowanych wzorców zachowań. Spróbuj je zidentyfikować.
- Kolejnym krokiem jest spojrzenie na sprawę z innej perspektywy. Możesz spróbować odwołać się do poczucia humoru, ono zwykle odpiera negatywne emocje. Zastanów się też nad motywacją przyjaciela, tak uzyskana empatia zniweluje burzę nieprzyjemnych myśli uczuć. Jeśli masz kłopoty z takim postrzeganiem kwestii, spróbuj wyobrazić sobie, jak w danej sytuacji zachowałyby się osoby, które podziwiasz. To da dobrą motywację do modyfikacji niechcianych zachowań.
• Opracuj inne działanie
- Postaraj się zwizualizować wspomnianą sytuację; przypomnij sobie dźwięk telefonu, głos przyjaciela w słuchawce, kłopotliwe pożegnanie i wyobraź sobie, że zareagowałe(a)ś mniej agresywnie. Może uznasz, że warto okazać się bardziej wyrozumiałym. Wyobraź sobie siebie jako osobę wykazującą większą empatię i zniechęcisz się do nadmiernie emocjonalnych reakcji.