Strona głównaZwiązkiPozytywne nawyki w związku - co określa udane małżeństwo?

Pozytywne nawyki w związku - co określa udane małżeństwo?

Każdy w swoim otoczeniu może wskazać pary, które po trzydziestu, czterdziestu i więcej latach od ślubu wciąż są ze sobą szczęśliwe. Owszem, takich małżeństw nie ma może zbyt wiele, ale zdarzają się i wszyscy patrzą z zazdrością na ich relacje. Jak to się dzieje? Kwestia dotyczy niezwykle dobrze dobranych osób, czy też może „wieczne zauroczenie" wynika z jakichś zewnętrznych uwarunkowań?
Pozytywne nawyki - sposób na udane małżeństwo? Niektórzy sądzą, że odpowiedź na powyższe pytanie jest złożona - szczęśliwe małżeństwo wymaga zaistnienia obu czynników. Co do wyboru partnerów, każdy ma swoiste preferencje, jeśli zaś chodzi o czynniki zewnętrzne, tu ogromną rolę grają odpowiednie, wspólnie wypracowane nawyki. Jak przekonują eksperci od tzw. relationship coaching (doradztwa w sprawach związków i relacji społecznych), warto zadbać o wyrobienie określonych sposobów ‘bycia ze sobą", które istotnie podnoszą jakość relacji między partnerami. Oto kilka podstawowych zasad w tej dziedzinie:

Trzeba być za bieżąco ze zmianami

Ontologiczne credo Heraklita „panta rhei kai ouden menei -" (wszystko płynie, nic nie stoi w miejscu) jest zasadne także w przypadku losów i osobowości ludzi. Jak powiedziała niegdyś Lillian Hellman, amerykańska dramatopisarka i scenarzystka, „ludzie się zmieniają i zapominają o tym poinformować innych". Jeśli ma to miejsce w związku, bywa ryzykowne. Osoby tworzące najbardziej udane związki biorą pod uwagę zmiany zachodzące w osobowości partnerów. Zdają sobie sprawę, że współmałżonek nie jest tym samym człowiekiem, którym był dwadzieścia lat temu. Potrzeba trochę czasu i zaangażowania, by na nowo poznawać cele, marzenia i plany na przyszłość partnera. Wraz z upływem czasu zmieniają się poglądy, zapatrywania i oczekiwania, więc naprawdę intymny związek uwzględnia te zmiany i nie „spoczywa na laurach".

Warto kłócić się umiejętnie

To nieprawda, że szczęśliwe pary nigdy się nie kłócą. W każdym małżeństwie zdarzają się nieporozumienia. W dojrzałym związku jednak nie powinno chodzić o wygrywanie lub przegrywanie utarczek. Istota rzeczy leży w umiejętności dyskutowania różnic w sposób uczciwy i dogłębny. Jeśli partnerzy poniżają się nawzajem i dyskredytują odmienne opinie, nic nie osiągną. Mądrze kochający się ludzie umiejętnie się kłócą - z godnością i klasą. Mogą się różnić, ale to nie oznacza walki bez jakichkolwiek reguł. To szczególnie ważne dla dalszego rozwoju związku - niektórych wypowiedzianych w gniewie słów nigdy się nie zapomina, więc nawet w chwilach największego wzburzenia warto pamiętać, że - modyfikując słowa Siesickiej - ta chwila coś znaczy, bo będzie miała dalszy ciąg, a to my sami piszemy jej scenariusz.

Wspólna zabawa zbliża

Wszystkie badania satysfakcji małżeńskiej pokazują, że więzi par zacieśniają się, gdy chętnie podejmują nowe, innowacyjne działania zamiast zakleszczać się w tych samych koleinach, w których mogą tkwić od ćwierć wieku. Trzeba szukać kolejnych, wspólnych aktywności bez względu na to, czy będzie chodziło o kurs tańca, wolontariat, uczestnictwo w klubie książki, czy też skakanie na bungee. Coś, co daje radość obojgu partnerom, może ożywić związek i uczynić go bardziej satysfakcjonującym.

Konieczna jest akceptacja problemów związanych ze starzeniem się

W dobrych relacjach partnerzy akceptują zmiany wynikające z upływu czasu - zmiany w wyglądzie, problemy zdrowotne, etc. Osoby rozumiejące efekty procesu starzenia się opiekują się sobą wzajemnie, uczą się, jak radzić sobie z wyzwaniami fizycznego starzenia i zdają sobie sprawę ze śmiertelności. Ponadto dzielą się swoimi przemyśleniami na temat tego, co ich czeka i są przekonani, że ich partner będzie z nimi bez względu na to, co się stanie. To pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, budować głębokie zaufanie i poczucie bezpieczeństwa.

Fizyczna relacja nie traci na aktualności...

Demonstracja uczuć nigdy nie wychodzi z mody - to samo dotyczy seksu. Starsze pary, które umieją się dotykać, całować, przytulać, tj. stworzyć erotyczny anturaż, korzystają z „kompletnego pakietu związkowego". Prawdą jest, że rzeczy się zmieniają: choroby, leki, kryzysy życiowe mogą ingerować w to, co pozwoliło na stworzenie ekscytującego romansu kilka dekad temu. Szczęśliwe pary jednak to takie, które potrafią znaleźć sposób na zachowanie silnej fizycznej i emocjonalnej sfery związku. To istotny element utrzymania trwałej i intensywnej relacji między partnerami.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • eGospodarka.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy