Nowy partner a starzy przyjaciele

Czasem mają miejsce bardzo nieprzyjemne sceny, gdy zaaranżujemy wspólne spotkanie przyjaciół i nowego towarzysza (bądź towarzyszki) życia. Choć zdajemy sobie sprawę z tego, że rodzina i przyjaciele chcą dla nas jak najlepiej, zdarza, się, iż trudno im się przystosować do nowej sytuacji, może być im niełatwo zaakceptować nową osobę w towarzystwie i w życiu przyjaciela. Może być tak, że zachowanie bliskich powodowane jest zwykłą zazdrością, gdy pojawia się nowy partner, mają wrażenie, że „odstawiani są na boczny tor”.

Jeśli znajomi sami zaangażowani są w jakiś związek, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą ekscytować się naszymi nowymi znajomościami. Jeśli jednak przyjaciel, bądź członek rodziny jest samotny i spotkania z nami traktuje jako swego rodzaju rytuał i częsty sposób na spędzanie czasu, pojawienie się nowego adoratora może uznać za zagrożenie.

Gdy znajomi zaczęli niechętnie reagować na nowego partnera, bardzo trudno jest zmienić ich nastawienie. Bez szerszego odwołania się do psychologii można określić, że działają tu proste mechanizmy, człowiek przyzwyczajony do określonego status quo niechętnie godzi się na zmiany, zwłaszcza, gdy nie są dlań korzystne, bądź wymagają silnego zaangażowania, a brak do tego motywacji.

Nawet w najbardziej ustabilizowanym życiu zmiany są nieuniknione, następują czy tego chcemy, czy nie. Tylko akceptacja, a przynajmniej tolerowanie tego rodzaju zdarzeń pozwoli zniwelować ból i cierpienie. Z powodu nowego związku dotychczasowe przyjaźnie nie muszą osłabnąć, mogą zaś ulec modyfikacji i osiągnąć nową jakość.

Przyjęcie nowej osoby do grona przyjaciół lub rodziny w dużej mierze zależy od osobowości wprowadzającego do towarzystwa oraz jego/jej biografii. Jeśli ktoś ma za sobą kilka nieudanych miłostek, znajomi będą patrzeć dość podejrzliwie na nowoutworzony przezeń związek. Czasem zgranej grupie przyjaciół potrzeba trochę czasu, aby obdarzyć zaufaniem i sympatią nowopoznaną osobę. Należy wykazać się zrozumieniem i cierpliwością w przypadku mniej życzliwych uwag przyjaciół na temat zaistniałego właśnie romansu. Poza tym, warto pamiętać, że krytycyzm znajomych może wynikać z ich zdystansowania do partnera przyjaciela, a więc tego rodzaju uwagi są czasem niezwykle pożyteczne.

Jednym ze sposobów kierowania opisywanymi powyżej zmianami w życiu osobistym jest ustalenie granic ingerencji innych w prywatne sprawy, zaznaczenie autonomii w podejmowaniu pewnych decyzji.

Ustanowienie tego rodzaju granic zapewni dobre samopoczucie i lepsze zdrowie. Zniweluje stres spowodowany zachowaniem innych ludzi. Należy jasno przedstawić swoje stanowisko co do kwestii, które powinny być poruszane przez przyjaciół i rodzinę oraz tych, o które stanowią nienaruszalne sacrum. To pozwoli również na zorientowanie się czy określona osoba jest godna miana przyjaciela, niektórzy bowiem nie potrafią zaakceptować odmiennych poglądów i decyzji, nie umieją wyzbyć się egoistycznych zachowań.

Każdy człowiek pragnie akceptacji, odczuwamy strach przed odrzuceniem i brakiem sympatii. Brak asertywności może jednak spowodować bardzo negatywne konsekwencje. Warto nauczyć się głośno wyrażać niechęć do jakichkolwiek ingerencji w osobiste, intymne życie ze strony innych ludzi.

Pożądana jest konsekwencja w tego rodzaju działaniu, nie można pozwolić na to, aby ktoś ustalał za nas, jak ma wyglądać nasz związek. Nie znaczy to oczywiście, że nie należy słuchać uwag bliskich nam ludzi, ale warto dawać do zrozumienia, że to my podejmujemy ostateczną decyzję w kwestiach osobistych.

Troskliwa rodzina i sprawdzeni przyjaciele to skarb, może się jednak zdarzyć, że nie zaakceptują nowego partnera, będą chcieli zachować dotychczasowe relacje bez żadnych modyfikacji. Rozwiązanie takiej sytuacji nie jest łatwe, warto jednak upierać się przy życiowych decyzjach, jeśli czynią nas szczęśliwymi. Prawdziwym przyjaciołom powinno zależeć na naszym szczęściu.