Strona głównaZwiązkiLekarstwo na miłość możliwe do opracowania

Lekarstwo na miłość możliwe do opracowania

Rozumienie zmian chemicznych zachodzących w mózgu może oznaczać, że nauka będzie w stanie wpływać na sposób, w jaki się zakochujemy, mówią naukowcy z USA.
"Przynieś mi kwiat ten; który kiedyś ci wskazałem./ Sok jego, spadając na zamknięte snem powieki, / Każe mężczyźnie lub kobiecie kochać / Pierwszą ujrzana istotę do szaleństwa", powiedział Oberon w Śnie nocy letniej.

Dla Szekspira nietrudnym było zmusić królową elfów Tytanię, aby dzięki kilku kroplom miłosnego napoju szaleńczo zakochała się w Spodku, krawcu o głowie osła. Dobry eliksir i sprawa jest łatwa. Rzeczywistość jednak ma się inaczej. Mimo to Larry J. Young, profesor neurologii z Emory University w stanie Georgia, uważa, że „leki na miłość" mogą być wkrótce wynalezione.

Na łamach "Nature", prof Young argumentuje, że miłość to tylko szereg zmian chemicznych w mózgu. Jeśli dokładnie określimy, jakie to zmiany, być może będziemy w stanie opracować tabletki lub płyn, który pomoże nam się zakochać lub odkochać.


Zredukowanie miłości do jej komponentów pomaga nam zrozumieć ludzką seksualność, a to z kolei może doprowadzić do opracowania leków, które zwiększają lub zmniejszają naszą miłość do drugiego człowieka", mówi profesor Young.

Jednym z głównych obszarów zainteresowania jest hormon oksytocyna, znana także jako „hormon miłości". Badania na zwierzętach wykazały, że oksytocyna może wpływać na tworzenie więzi między różnymi osobnikami. Do swoich badań Young szukał na prerii norników, które - jego zdaniem - przypominają ludzkie zachowania: wraz z życiowym partnerem wychowują potomstwo. Ustalił, że w przypadku tych zwierząt, oksytocyna może zostać wykorzystana w celu stworzenia więzi między przedstawicielami tego gatunku.

Young wierzy, że możliwe jest manipulowanie relacjami międzyludzkimi w podobny sposób. Wskazuje on, że w badaniach na ludziach już wykazano, iż oksytocyna może wpłynąć na sposób, w jaki myślimy o sobie nawzajem.

"Eksperymenty wykazały, że wstrzyknięcie oksytocyny do nosa powoduje zwiększenie zaufania i wrażliwości na emocje innych ludzi", mówi Young. Oczywiście na uczucie miłości ma wpływ szereg związków chemicznych, nie tylko opisywany hormon. Dlatego - argumentuje Young - potrzebne są kolejne badania celu lepszego zrozumienia „chemii miłości". W każdym razie nie jesteśmy daleko od stworzenia prawdziwego miłosnego eliksiru.

"Badania w tej kwestii są na tyle zaawansowane, że należy zacząć się niepokoić, co będzie, jeśli pozbawiony skrupułów amant zechce podać eliksir miłosny w drinku. Ale nawet gdy zaistnieje taka możliwość - co z tego? Przecież miłość to szaleństwo", mówi Young.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Kobiety.net.pl
  • eGospodarka.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy