Hormon miłości wywołuje też lęk?

Oksytocyna wzmaga odczuwanie namiętności i pożądania, a także przywiązania. Liczne badania naukowe wyjaśniają, że jej odpowiedni poziom jest bardzo istotny dla utrzymania długich i stabilnych relacji między ludźmi. Teraz nowe testy pokazują, że może być również źródłem takich emocji, jak strach i .

Od jakiegoś czasu oksytocyna jest uważany za środek redukcji stresu. Ma także udział we wzmacnianiu więzi emocjonalnych i zachowaniu matek, ale według amerykańskich naukowców pełni podwójną rolę. W nowym badaniu uczeni wykazali na modelu zwierzęcym, jak można wzmocnić obawy i lęki. Większość reakcji strachu przechodzi przez boczną komorę mózgu o dużej liczbie receptorów oksytocyny.

Badacze odkryli, że oksytocyna wzmacnia także negatywne wspomnienia i lęk o przyszłość wywołując cząsteczkę Erk (kinazę regulowaną poprzez sygnały zewnątrzkomórkowe), która jest aktywowana przez sześć godzin po negatywnym doświadczeniu towarzysko-społecznym. Erk czyni nasze lęki silniejszymi pobudzając w mózgu obwody strachu przechodzące przez boczną komorę. Nie tylko miłość zatem, ale także obawa kryje się za działaniem opisywanego neuroprzekaźnika.

Zrozumienie podwójnej roli oksytocyny może pomóc w opracowaniu terapii podnoszących poziom dobrego samopoczucia i zmniejszających negatywne reakcje, oceniają uczeni.

Z dotychczasowych badań wynika, że oksytocyna pełni istotną rolę w relacjach społecznych i przyjaźni. U kobiet stymuluje poród, a także wspomaga karmienie piersią. Ponadto sprzyja budowaniu więzi rodzinnych i zaufania między ludźmi. Co więcej, jak wynika z analiz uczonych Uniwersytetu w Bonn, narzeczeni i małżonkowie o wyższym poziomie oksytocyny, są wierniejsi.

Wyniki opublikowano w magazynie Nature Neuroscience.