Strona głównaZwiązkiCo warto wiedzieć o naturalnych afrodyzjakach?

Co warto wiedzieć o naturalnych afrodyzjakach?

Jak to się dzieje, że określone produkty zyskały sławę „wyzwalaczy" seksualnej energii? Skąd w jedzeniu „moc" podnoszenia libido? Oto kilka informacji i powszechnych na ten temat przekonań.
Co warto wiedzieć o naturalnych afrodyzjakach? Funkcja afrodyzjaków

Niektóre pary nie potrzebują specjalnego otoczenia, by być w nastroju na seks, inne nabierają ochoty na miłość fizyczną dzięki romantycznej muzyce, zmianie scenerii czy po obejrzeniu pikantnego filmu.

Sposobów na seksualne podniecenie jest wiele - do tych najstarszych należą określone posiłki. Pewne smaki i aromaty wysyłają do umysłu i ciała sygnały, które stanowią bodźce do chęci rozwoju cielesnych instynktów.

Afrodyzjaki (nazwa pochodzi od greckiej bogini miłości seksualnej, Afrodyty) mają w opisywanej dziedzinie szacowną tradycję. Wiele starożytnych cywilizacji przypisywało właściwości pobudzające libido danej żywności, która dzięki temu zyskała mityczny wręcz status. Różne kultury przypisywały seksualne pobudzenie odmiennym produktom i substancjom.

W Chinach wierzono, że ciepła krew węża - im bardziej jadowity wąż, tym lepiej - daje mężczyznom długotrwałą sprawność seksualną. Węże są nadal serwowane w większości restauracji w Chinach.

Aztekowie uważali, że awokado jest obdarzone magicznymi mocami pobudzania. Rzymianie natomiast sadzili, że czosnek najszybciej podnosi męskie libido i poprawia płodność.

Czy to w ogóle działa?

Co o tych wierzeniach mówi jednak nauka? W badaniach wykazano, że wszystkie produkty, które tradycyjnie kojarzą z przyjemnością seksualną - m.in. ostrygi, czekolada i kawior - stanowią tylko placebo. W 1989 roku amerykański Urząd ds. Żywności i Leków wydał oświadczenie, że ​​tak zwane "afrodyzjaki" nie mają wpływu na popęd płciowy.

Niemniej jednak fakt, że wspomniana żywność nie powoduje żadnych fizjologicznych efektów seksualnych nie kończy dyskusji. Seks to w takiej mierze sprawa ciała, jak i umysłu oraz wyobraźni. Wiele artykułów spożywczych może „nakręcać" tylko dlatego, że ludzie wierzą, iż tak się stanie. Sugestywny zapach określonych produktów i spożywanie ich w otoczeniu zmysłowym otoczeniu może okazać się bardzo kuszące.

Jedzenie samo w sobie może być „sugestywne". Jak wskazuje Emily Dubberley, redaktor internetowego The Lover's Guide, ostrygi kształtem przypominają waginę, a banany mają falliczną formę. Stąd przywodzą na myśl seksualne obrazy.

Inne rzeczy są sugestywne, bowiem kojarzą się z luksusem, relaksem, mile spędzonym czasem. To dlatego ciepła, kremowa czekolada z topiącymi się lodami waniliowymi odpręża i wprawia w romantyczny nastrój. Miód dzięki jego funkcji jako dodatku poprawiającego smak potraw od wieków wiązany był z płodnością i pobudzeniem libido.

Istnieje cały szereg innych produktów, które mogą pomóc w zwiększeniu ochoty na seks ze względu na ich aromatyczne właściwości - zapachy wzbudzające seksualne skojarzenia. Takie produkty, jak pietruszka, gotowane kasztany, trufle i orzechy przywodzą na myśl piżmowy zapach kojarzony z mężczyznami. Szampan, camembert, oliwki i świeże figi wydzielają zapach, który pobudza obie płcie.

Przyprawy o naturalnym cieple, działaniu pobudzającym i intensywnych właściwościach aromatycznych silnie wpływają na libido. Są powszechnie cenione jako mocne afrodyzjaki, szczególnie gdy zawierają: czarny pieprz, kminek, chili, kardamon imbir, kurkumę, kolendrę, i kozieradkę.

Czego unikać?

Jednym z istotnych elementów wykorzystania odpowiedniego nastroju jest unikanie popadania w nadmierną senność. Przyjemny posiłek pobudzający zmysły węchu, smaku, wzroku i dotyku, może być idealnym wstępem do romansu albo przywołać chęć na drzemkę...

Bogate w tłuszcze posiłki, desery i znaczna ilość alkoholu to środek o działaniu uspokajającym. Badania wykazały też, że poziom testosteronu u mężczyzn spada w ciągu czterech godzin od zjedzenia tłustego posiłku, niski poziom tego hormonu zaś oznacza brak chęci na seks.

Rekomendacje ekspertów

To co potrzebne do wyższego poziomu libido, to m. in. żelazo. Jedzenie chudego czerwonego mięsa pomoże ochronić się przed niedokrwistością, która jest jedną z głównych przyczyn przewlekłego zmęczenia u dojrzałych kobiet. Osoby, które nie jedzą mięsa, mogą sięgnąć po makrele i sardynki lub wzbogacone żelazem płatki owsiane.

Czekolada także jest polecana, bo podnosi poziom serotoniny, związku odpowiadającego za dobre samopoczucie - sprawiającego, że ludzie czują się szczęśliwi, optymistycznie nastawieni do świata i chętni do seksualnych podbojów.

Odpowiedni poziom energii zapewniają produkty, które stopniowo uwalniają węglowodany. Szczególnie polecane są: banany, płatki owsiane i orzechy. Warto zadbać o układ krążenia, którego funkcjonowanie ma wpływ na sprawność seksualną, w tym celu do swojego menu należy dołączyć tzw. tłuste ryby bogate w kwasy tłuszczowe omega-3.

Do najpopularniejszych afrodyzjaków dla mężczyzn należą: ostrygi, brzoskwinie, kiełki fasoli. Kobietom poleca się mango, pochrzyn (jam), persymonę, zielony groszek. Na obie płcie działają: camembert, szampan, kawior, czekolada.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 15:44:48, 15-08-2011 ~gość: 85.89.189.xxx

    Prawda afrodyzjaki to placedo.A prawda jest taka ,iz w tym,najwiekszy jest ambaras,zeby dwoje chcialo naraz.Czasem wystarcz jeden gest,spojrzenie,dotyk dloni cudowny zapach,abysmy mieli ochote na chwileczke zapomnienia.
  • 17:11:20, 15-08-2011 matti

    No z tym placebo bym nie przesadzał - polecam zupę selerową

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Pola Nadziei
  • Akademia Pełni Życia
  • Oferty pracy