04-07-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Australijki po czterdziestce i po pięćdziesiątce znacznie częściej uprawiają seks, niż ich młodsze odpowiedniczki. Niektóre z seniorek twierdzą nawet, że czują jakby były pod wpływem pragnienia seksualnego.
Badanie ankietowe przeprowadzone na grupie 659 kobiet przez MarketTools pokazało, że 73 proc. pań mających między 44 a 54 lata uprawia seks co najmniej 2 razy w tygodniu.
Odmienna sytuacja zauważalna jest w młodszych grupach wiekowych. Ponad 30 proc. kobiet w wieku pomiędzy 35 a 44 lata i 28 proc. pań w wieku od 25 do 34 lat twierdzi, że doświadcza tzw. „seksualnej suszy”.
Dalsze wyniki ankiety dowiodły, że panie (61 proc.) mieszkające w Australii Zachodniej uprawiają seks najczęściej, 2 lub więcej razy w ciągu tygodnia. Na drugim miejscu uplasowały się mieszkanki regionu Queensland i Victoria (54 proc.), a trzecie miejsce przypadło paniom z Australii Południowej (53 proc.) i New South Wales (51 proc.).
Wśród kobiet, które powiedziały, że doświadczają „seksualnej suszy” nie uprawiających seksu jest tylko 15 proc. pań z Australii Zachodniej, 23 proc. z Australii Południowej, 29 proc. z regionu Queensland, 30 proc. ze stanu Victoria i 31 proc. z New South Wales.
Według socjolog Stacey Demarco ów stan braku seksu jest normalny. Kobiety w tym wieku często są w trakcie budowania rodziny i wychowywania dzieci, dlatego też są zbyt wyczerpane „by być w nastroju” w przeciwieństwie do ich starszych odpowiedniczek.