Strona głównaZwiązkiAmerykańskie seniorki poszukują współlokatorek

Amerykańskie seniorki poszukują współlokatorek

W latach osiemdziesiątych w Stanach Zjednoczonych triumfy święcił serial komediowy „Kate i Alie". Opowiada on o perypetiach przyjaciółek, które wobec zawodów miłosnych postanowiły wspólnie zamieszkać i wychowywać swoje dzieci. Obecnie popularnością cieszy się „Golden Girls" (emitowany także przez Comedy Central Polska ma tytuł „Złotka") - serial stanowiący opowieść o kobietach w średnim wieku, które po rozwodach bądź śmierci ich partnerów życiowych zostają współlokatorkami. Okazuje się, że siła ekranu ma odzwierciedlenie w rzeczywistości (a może odwrotnie - to rzeczywistość wpływa na decyzję producentów telewizyjnych?) - Amerykanki z pokolenia baby boomers coraz częściej decydują się na życie pod jednym dachem.
Amerykańskie seniorki poszukują współlokatorek [© Monkey Business - Fotolia.com] Nie jest to jeszcze „zryw narodowy", ale realizacja pomysłu nabiera tempa. Socjologowie i demografowie zauważyli rosnące zainteresowanie heteroseksualnych seniorek spędzeniem jesieni życia z przyjaciółkami. Dlaczego panie z pokolenia baby boomers chętnie czynią koleżanki domownikami? Odpowiedź jest prosta - aby cieszyć się swym towarzystwem i pomagać sobie nawzajem.

Pomoc się przydaje

Dojrzałe Amerykanki nierzadko miały okazję zaobserwować, że ich starzejący się rodzice byli zależni od swoich dzieci lub opłacanych opiekunów. W 1940 roku zaledwie 13% osób po sześćdziesiątce miało żyjącego rodzica, w 2000 roku było to już 44%. Pamiętają więc o tym doświadczeniu i szukają nowych rozwiązań dla siebie. Przyjaźń okazuje się być dobrym powodem do wspólnego zamieszkania.

Planowanie z wyprzedzeniem

Kobiety żyją średnio kilka lat dłużej niż mężczyźni (według danych z 2003 roku w Polsce oczekiwana długość życia w chwili urodzenia dla całej populacji wynosi 75 lat, w tym dla mężczyzn 71 lat, dla kobiet 80 lat). W rzeczywistości więc niewiele pań ma szansę na dokończenie swych dni przy boku współmałżonka. Wiele też zostaje wdowami jeszcze przed osiągnięciem sędziwego wieku. W takim przypadku zastanawiają się, jak spędzić jesień swojego życia. Zamieszkanie z przyjaciółką staje się jedną z opcji.

Współlokatorka to nie novum


Dojrzałe kobiety nierzadko wiedzą, co oznacza życie ze współlokatorką. Miały okazję doświadczyć tego na wycieczkach, podczas studiów, w pierwszych latach aktywności zawodowej (kiedy wynajęcie mieszkania z koleżanką stanowiło rozsądne ekonomicznie rozwiązanie), Poza tym, taka siostrzana więź jest wręcz symboliczna w przypadku kobiet. Panie często są bardzo zżyte z przyjaciółkami z lat szkolnych, koleżankami z pracy, sąsiadkami, etc. Tego rodzaju bliskość nie jest im obca, dzielą się swoimi emocjami w trudnych chwilach - rozwodu, śmierci rodziców, nieprzyjemnych sytuacji rodzinnych. Nie ma zatem nic niezwykłego w decyzji o zamieszkaniu ze współlokatorką w jesieni życia.

Zdrowie czynnikiem decydującym

Dojrzałe współlokatorki, oprócz towarzystwa, wymieniają kwestie zdrowotne jako katalizator decyzji o dzieleniu mieszkania. Dbanie o siebie nawzajem podczas choroby, nie mówiąc już o codziennych bólach, to bardzo dobry powód, by uznać ten styl życia za dobre rozwiązanie.

Jak to jest z mężczyznami?


Znaczna część dojrzałych mężczyzn oczekuje, że ich żony będą troszczyć się o nich także w chorobie. Większość panów po sześćdziesiątce nie jest przyzwyczajona do roli opiekunów samych siebie, więc tym trudniej jest im pełnić taką funkcję wobec partnerek. Kobiety twierdzą, że w sprawach opieki łatwiej im zaufać przyjaciółkom.

Kwestie do rozważenia


Taki styl życia wymaga pewnych przedsięwzięć. Trzeba rozważyć i uregulować istotne sprawy - np. kwestie dziedziczenia. Istnieją też inne zagadnienia prawne, które warto załatwić zawczasu. Należy omówić i wyjaśnić sobie zasady, na jakich ma się opierać wspólne życie. No i co robić w przypadku choroby. Nietrudno o deklarację sprawowania opieki nad osobą chorą na grypę, ale co, jeśli współlokatorka zachoruje na Alzheimera? Nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji konfliktowych, ale i rozsądne działanie zgodne z porzekadłem, że „pośpiech nie jest dobrym doradcą", pomoże zminimalizować ryzyko kłopotów.

Opisywane zjawisko jest relatywnie nowe, trudno zatem o jasne rozstrzygnięcia. Bez wątpienia eksplorujemy tu nowe terytorium. Jak wiadomo jednak, rzeczywistość obecnie dość szybko się zmienia, a termin „rodzina" wymaga redefinicji. Nie musimy kopiować sposobu na życie naszych rodziców.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 17:50:06, 31-03-2012 polwieczna

    Witam! A ja się jednak lepiej czuje w towarzystwie rowieśnikow...młodzi ludzie wzbudzaja we mnie odruch opiekuńczosci i odpowiedzialnosci a to mnie na dluzsza metę męczy. Zreszta cenię sobie moj wiek, właśnie za to że nic nie muszę, poza tym co lubię np spacery z moja suczką, nawet w najgorsze "wygwizdowo"
  • 19:19:14, 31-03-2012 cha_ga

    Ja wole jednak mieszkac sama niz z obcą sobie osobą, poza tym tez lepiej sie czuję w towarzystwie rówieśników, mlodzi ludzie uswiadamiaja mi,ze dzieli nas przepaść pokoleniowa, obcujac z nimi mam wrażenie ,ze nie do konca oni rozumieja moje problemy a ja ich, nie, nie...
  • 20:17:37, 31-03-2012 Uka

    Fajna sprawa.
    Osobiście też wolałabym na współlokatorkę osobę dużo młodszą. Myślę ,że lepiej bym się z nią dogadywała.
    Tak się składa,że przez całe moje życie otaczają mnie ludzie dużo młodsi, z którymi mam znakomity kontakt i dobrze się czuję w ich towarzystwie.
    Może kiedyś wezmę taką opcję pod uwagę.
  • 21:15:43, 31-03-2012 Scarlett

    Jest jedno pytanie, czy Polka z Amerykanką się zgodzą, bo Amerykanka pojedzie na wakacje, a Polka będzie uprawiała grządki, tj. szczypior i kwiaty, ale to chyba nie chodzi o to by Kolczuga zamieszkała z Cynttią
  • 15:08:36, 01-04-2012 en_vogue

    Cynttio ,myślę że być może, polska i amerykańska emerytka zgodzą się w jednym, każda będzie miała swoje spojrzenie na wakacje
  • 15:31:38, 01-04-2012 Kolczuga

    Cytat:
    Cynttia
    Jest jedno pytanie, czy Polka z Amerykanką się zgodzą, bo Amerykanka pojedzie na wakacje, a Polka będzie uprawiała grządki, tj. szczypior i kwiaty, ale to chyba nie chodzi o to by Kolczuga zamieszkała z Cynttią:D






    Nie,nie o to.
    To jest takie pisanie o niczym.
    Ktos bierze za wierszowke i propaguje /nie pierwszy raz /tematy poruszane w pisemkach AARP.
    Na komedie to moze i dobry material ,ale nie na zycie.
    Na Florydzie na pewno,bo bylam, moze w innych stanach tez , jest miasteczko dla emerytow, wiekszosc malzenstw,ale pewnie single tez sa.Zycie towarzyskie kwitnie,resteuracje,kluby,szkoly tanca ,malowania,rzezby, podlewania kwiatkow, przyszywania guzikow i tysiaca innych umiejetnosci ciesza sie ogromnym powodzeniem.
    Kluby zrzeszaja golfistow i milosnikow mgly porannej, kazdy znajdzie swoje miejsce,a gdy choroba przychodzi....hospicjum.
    ... zobacz więcej
  • 19:17:10, 26-04-2012 świetlik

    Cytat:
    polwieczna
    Witam! A ja się jednak lepiej czuje w towarzystwie rowieśnikow...młodzi ludzie wzbudzaja we mnie odruch opiekuńczosci i odpowiedzialnosci a to mnie na dluzsza metę męczy. Zreszta cenię sobie moj wiek, właśnie za to że nic nie muszę, poza tym co lubię np spacery z moja suczką, nawet w najgorsze "wygwizdowo"

    Też wolę towarzystwo osób z "mojej półki", bo nie muszę niczego tłumaczyć, bo rozumiemy się w pół słowa, bo żyliśmy w tym samym czasie i ... mamy podobny "ogląd".
    ... zobacz więcej
  • 19:46:38, 26-04-2012 świetlik

    Cytat:
    cha_ga
    Ja wole jednak mieszkac sama niz z obcą sobie osobą, poza tym tez lepiej sie czuję w towarzystwie rówieśników, mlodzi ludzie uswiadamiaja mi,ze dzieli nas przepaść pokoleniowa, obcujac z nimi mam wrażenie ,ze nie do konca oni rozumieja moje problemy a ja ich, nie, nie...

    Niezły byłby dom piętrusek, z wielkim ogrodem, w którym mieszkali by przyjaciele Już widzę te ogniska od wczesnej wiosny do późnej jesieni, wyjazdy "wespół w zespół", uroczystości pt. święto zielonego muchomora, czy kwitnącego ziemniaka ... ech ...
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Aktywni 50+
  • Pola Nadziei
  • Umierać po ludzku
  • EWST.pl
  • Oferty pracy