16-05-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W Polsce rozpada się trzydzieści procent małżeństw, na Zachodzie odsetek ten jest jeszcze wyższy. Nie udaje się też wiele związków nieformalnych. Takie doświadczenia wiążą się z rozczarowaniem, gniewem, żalem i wieloma innymi negatywnymi emocjami. Jednak, gdy wzburzenie nieco opadnie i będziesz w stanie spojrzeć na swoją relację z dystansem, może się okazać, że wyniosłeś/aś z niej kilka mądrych lekcji. Poniżej niektóre z nich.
Wydaje się, że nie jesteś w stanie z sympatią myśleć o zakończonym związku. Jeśli się nie udał, musiało się to wiązać z trudnymi kosztami emocjonalnymi (tymi finansowi zresztą być może także). Mimo to, jest kilka rzeczy, których mogłeś/aś nauczyć się właśnie dzięki temu, że Twoje partnerstwo się nie powiodło.
Sami siebie dopełniamy. Nie potrzeba do tego nikogo innegoZwiązki mogą być bardzo budujące i twórcze, niektóre otwierają nowe perspektywy i wydobywają z nas nieznane dotąd i pragnienia. Pomimo tego, powinniśmy pamiętać, że nie należy szukać dowartościowania i akceptacji z zewnętrznych źródeł - gdy to robisz, narażasz się na problemy z zależnością od innych.
Efekt takiego postępowania to kiepskie samopoczucie, gdy nie pozostajesz w związku. Gdy tak właśnie funkcjonujesz, odbierasz sobie siłę i poczucie szczęścia całkowicie uzależniając się od drugiej osoby. Co więcej, jeżeli nie jesteś szczęśliwy/a z samym sobą, trudno Ci będzie także osiągnąć szczęście w związku. Możesz dzielić radość i z innym człowiekiem, jeśli umiesz je odczuwać w stosunku do siebie.
Ludzie do nas nie należąPrzychodzą i dochodzą (także w sensie umierania), a my pozostajemy ze swoimi przeżyciami, myślami, lękami, nadziejami. Gdy jesteśmy w związku, nie możemy oczekiwać, że ta druga osoba zmieni dla nas swoją osobowość. Nawet jeśli ta relacja ma swój długi staż, nie można sobie rościć prawa co do zmiany stylu życia partnera (o ile on sam tego nie chce). Nie możesz kontrolować czyjegoś zachowania. Najlepsze, czego jesteś w stanie dokonać, to zadbać o dobrą komunikację oraz wyznaczać granicę zaufania szanując miłość do danej osoby i siebie samego/samej.
Każdy potrzebuje czasu dla siebieBycie w związku nie oznacza spędzania każdej sekundy z drugą osobą (choć w początkowym etapie relacji partnerom nierzadko właśnie to nam się marzy) i sprowadzanie swojej tożsamości do tożsamości towarzysza życia. Nie warto zapominać o własnych dążeniach i pragnieniach, o przestrzeni tylko dla siebie.
Niektóre relacje uczą, jak „dać sobie spokój" z godnością „Odpuszczenie", gdy - mimo starań - nie wychodzi, to bardzo ważna umiejętność. Niektóre relacje są zwyczajnie nieadekwatne do naszych potrzeb lub zupełnie nie mają przyszłości i jeśli zdajemy sobie z tego sprawę i potrafimy z godnością je zakończyć, wiele na tym wygrywamy. Będąc zdolnymi do rezygnacji z nieudanego związku, do nie utrzymywania go za wszelką cenę, pozwalasz sobie na lepsze przygotowanie do przyszłego partnerstwa. Jeśli umiesz „zamknąć dany rozdział", możesz swobodnie, uczciwie, otwarcie wejść w nową relację.
Lepiej rozumiesz samego/samą siebieRelacje mogą pomóc nam się rozwijać. Te same zachowania, reakcje, sposoby radzenia sobie w sytuacjach konfliktowych dają odmienny skutek z innym partnerem. Niektórzy (także zupełnie nieświadomie) nas testują, inni wydobywają z nas to, co najlepsze. Bez względu na fakt, czy Twój związek wywoływał dobre, czy złe reakcje i - jedno jest pewne, to dzięki niemu nauczyłeś/aś się czegoś o sobie.