Strona głównaZwiązkiSeniorzy a związki - tu wciąż jest problem?

Seniorzy a związki - tu wciąż jest problem?

„Mam ponad pięćdziesiąt lat i niedawno poznałam kogoś, kto bardzo mi się spodobał. Znajomi jednak zniechęcają mnie do podjęcia jakichkolwiek kroków, by rozwinąć tę przyjaźń, uważają, że w takim wieku nie warto zawiązywać nowych znajomości tego rodzaju. Nie wiem już, czy mają rację, czy może powinnam spróbować ich przekonać do zmiany nastawienia.”
Seniorzy a związki - tu wciąż jest problem? [© photobunny - Fotolia.com] To skrót listu jednej z czytelniczek popularnego amerykańskiego magazynu. Wydawałoby się, że problem wieku nie powinien istnieć w przypadku zawiązywania nowych związków partnerskich, bo każdy człowiek ma prawo do miłości. Okazuje się jednak, że otoczenie osób po pięćdziesiątym roku życia wciąż widzi w tym coś dziwnego, posługując się stereotypami, nie potrafi zaakceptować dojrzałego człowieka zakochanego jak nastolatek.

W odpowiedzi na tego rodzaju listy można najczęściej usłyszeć, że seniorzy nierzadko są rozdarci między podejściem określanym jako „carpe diem”, a myśleniem w rodzaju: „ale po co mi to”. Okoliczności wydają się bowiem sprzyjać podejmowaniu odważnych decyzji, osoby po 50- tym roku życia są zazwyczaj zawodowo spełnione, mają dorosłe dzieci, mogą więc angażować się w coś, na co w młodszym wieku nie było czasu. Z drugiej strony ludzi w tym wieku nachodzą myśli o bezsensowności podejmowania niestandardowych, zmieniających spokojną egzystencję działań. Ponadto presja hermetycznego, konserwatywnego otoczenia często zniechęca do odważnych poczynań.

„Nie można jednoznacznie potępić żadnej z wymienionych postaw, przyjęcie którejś z nich zależy od danego człowieka; warto jednak próbować znaleźć jakiś zloty środek, który pozwoli na życie w taki sposób, jaki nam najbardziej odpowiada”, pisze psycholog do zatroskanej czytelniczki.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 11:02:03, 07-05-2007 jolita

    Cytat:
    admin
    Szanowni Państwo, mam ogromną prośbę o powstrzymanie się od wycieczek osobistych, choćby takich jak te w odnoszące się do cudzych nazwisk. Nie są one zgodne z regulaminem Klub Senior Cafe, i nie wnoszą też żadnej merytorycznej treści do dyskusji.

    Bardzo też pbędę wdzieczna moderatorom za zwracanie uwagi na takie zachowania i reakcję.

    .

    "Uprzejmie donoszę", że wobec wyżu jaki powstał w dziedzinie - wątki podglądu dokonuję w tytułach budzących moje zainteresowanie, a ponadto nie do wszystkich rozdziałów mamy dostęp (jak to również w niniejszym ma miejsce) w związku z czym nawet obecnie nie dotarłam do meritum sprawy ograniczając się do odczytania wypowiedzi Administracji. Pozdrawiam.
    ... zobacz więcej
  • 14:08:03, 07-05-2007 admin

    Cytat:
    nika
    Rozumiem,ze jak zalecal krasicki-wolno krytykować,zjawiska,negatywne cechy /ogólnie/a nie konkretne osoby...

    No ja rozróżniam między merytoryczną krytyką osób a argumentami ad personam Więc krytykę zachowań konkretnych osób można prowadzić jak najbardziej byle bez epitetów i ww argumentó ad personam...
  • 18:22:57, 07-05-2007 Malgorzata 50

    Cytat:
    Sunshine
    To dobrze,Małgorzato50,że opuszczasz ten kraj.
    Mam nadzieję że Ameryka jakoś przeboleje tę stratę.Nie wiem dokładnie co Cię do niej przywiodło i jak długo tam przebywałaś ale z tonu Twojej wypowiedzi wnioskuję,że masz bardzo wyrywkowy i powierzchowny osąd.Pachnie mi to
    atmosferą Brooklynu-Greenpointu,ale nie odbiegajmy od tematu sporu czyli artykułu w Senior.pl.Dla mnie ten artykuł jest niczym innym jak bardzo zdawkowo potraktowanym tematem,który pewnie miał na celu rozwinięcie dalszej,być może dużo szerszej dyskusji na przyznasz ciekawy dla nas temat.Temat o którym tyle opinii ile ,pewnie,rozmówców na tym forum.
    Kazdy z nas ma inne doświadczenia,inną drogę przeszedł przez życie.
    A jesli chodzi o poziom,który tak podkreśliłaś w swojej wypowiedzi to jest on adekwatny do treści.
    Myślę,że burza którą wywołał jest przysłowiową "burzą w szklance wody".
    Nie zamierzam więcej wypowiadać się na ten temat/i tak zostało za dużo powiedziane/
    Życzę Ci Małgorzato50 szczęśliwego powrotu do kraju.
    Wiesz co na tym poziomie osobistych wycieczek nie chce mi sie z Toba gadac.Nie bede sie tlumaczyc gdzie mieszkam i co robie ,a;le zapewniam cie ,ze to nie jest ani Brooklyn-Greenpoint,ani amerykanska prowincja
    ... zobacz więcej
  • 19:12:04, 07-05-2007 czort

    Szanowne Panie ! Szanowny Adminie ! Jakoś tak mi się widzi, że
    w tej emocjonalnej dyspucie nikt niczego nie przekroczył. Emocje, emocje ,emocje. I uważam że dobrze ! Demokracja mię
    dzy innymi na tym też polega. Dziennikarz, redaktor, felietonista
    to są publiczne zawody; zbiera się cięgi i laury ! Podziwiam nasz
    e dyskutantki; charakter, zadziorność, umiejętność obrony swy
    ch racji. Jest taki nie miły posmak. Świadomość, że jesteśmy
    pod lupą. Ukłony i pozdrowienia Czort !
  • 19:25:51, 07-05-2007 Lila

    Wydaje mi się miły czorcie,że na każdym ,dobrze moderowanym forum ,jesteś niejako pod lupą...
    Byłam na kilku forach,w tym -typowo kobiecych.Szkoda mówić...dogryzanie,anonimowe dokopywanie,pretensje do moderatorek za wycinanie postów,jako stosowanie cenzury..

    Tu jest bardzo spokojnie,ale nie nudno.
  • 19:41:41, 07-05-2007 emka46

    "Rodzina,bliscy" nie ma moderatorów.Wydawało by się.że są tutaj takie bezpieczne tematy.
  • 21:10:39, 07-05-2007 Ala-ma-50

    Moja Ty śliczna...a co mam się nie interesować ...więzień tyż człowiek...i nie mam pojęcia jak można coś z siebie wydusić tak na widoku .
    Ale podbudowałaś mnie i już się nie boję... mogę siedzieć nawet we Wronkach...ale musisz mi najpierw podpowiedzieć...gdzie tu można by ukraść jakiś mały milionik...przydałby mi się jeden...a potem mogą być i Wronki...co mi tam.
  • 22:08:22, 07-05-2007 FeliksG

    Sądzę,że Admin poczęstowal nas porcją solidarności zawodowej. Czytając artykuł, chcę mieć prawo do oceny, zarowno treści jak i autora. Każdą , ostrzejszą, krytykę można potraktować jak inwektywę, poniewarz, definicja inwektywy jest, tak samo, płynna jak definicja pornografii. Osoby publiczne a takimi są dziennikarze, muszą liczyć się z rożnym pojmowaniem i różną oceną, swej działalności. Są w naszym klubie osoby, które lubią używać mocnego języka i nie odbierajmy im tego. Jeśli ktoś czuje się zaatakowany to potrafi, samodzielnie, dać odprawę atakującemu. PS. Będę wdzięczny za wskazani w który miejscu został naruszony Regulamin Klubu.

    .
    ... zobacz więcej
  • 22:21:22, 07-05-2007 Basia.

    Nie życzymy sobie być pod lupą !!!!!!!!!!!!!!
  • 23:27:24, 07-05-2007 Lila

    Alusia,powiem Ci gdzie ukraść ten milion...Ba,mogę z chęcią pomóc,stojąc na czatach..Ale nie mów nikomu

    Ciiiii...w banku Millenium ,który podpadł mi dzisiaj

    Całuski....licz na mnie zawsze

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Hospicja.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy