Strona głównaZwiązkiSamotność na szczycie listy zmartwień osób starszych

Samotność na szczycie listy zmartwień osób starszych

Strach przed życiem w samotności to jedno z głównym źródeł niepokoju osób starzejących się, wynika z ankiety przeprowadzonej przez elderlyparents.org.uk.
Izolacja i brak kontaktu z rodziną oraz przyjaciółmi w starszym wieku jest postrzegane jako większe zmartwienie niż obawy o problemy ze zdrowiem lub finansami.

Elderlyparents.org.uk - to organizacja, która udziela porad, jak radzić sobie z wyzwaniami związanymi ze starzeniem się rodziców. Przeprowadzony przez nią sondaż wskazuje, iż niemal połowa respondentów twierdzi, że samotność będzie stanowić ich największą troskę w przyszłości.

Jedna trzecia badanych martwi się w związku z byciem zdanym na siebie o zabezpieczenie domu przed intruzami. Jeden na pięciu niepokoi się o wykonywanie prac domowych w przyszłości, natomiast 5% procent boi się, że nie będzie w stanie skontaktować się z kimś nagłych wypadkach.

„Tradycyjnie troska o zdrowie i utrzymanie niezależności są postrzegane jako główne kłopoty wieku starszego, ale wydaje się następne pokolenie ludzi starszych, będzie tak samo zafrasowane emocjonalnym samopoczuciem, jak fizycznym", mówi Mike Bingham z elderlyparents.org.uk.

"Będzie to ogromną presją wobec przedstawicieli tzw sandwich generation, tj. tych, którzy opiekują się jednocześnie starszymi rodzicami i swoimi dorastającymi dziećmi. Często czują się winni, że nie poświęcają dostatecznej ilości czasu starzejącym się członkom rodziny, co stanowi kolejny punkt na dość obszernej liście ich zmartwień," dodaje Bingham.

Informacje zebrane dzięki sondażowi odmalowują ponury obraz życia emerytów i rencistów w Wielkiej Brytanii. Około 300 tysięcy z nich twierdzi, że bywają miesiące, w których ani razu nie zdarza im się rozmawiać ze swoimi krewnymi lub sąsiadami.

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:29:09, 04-06-2010 Jolina

    Nanko, a co jak nie ma Klubu Seniora, no właściwie to jest, tylko dla mnie nieosiągalny, a o uniwersytecie to tylko pomarzyć . Zupełnie inne relacje są w dużym mieście , a całkiem inne w małym miasteczku, do tego jeszcze na oddalonym osiedlu . Plus jeszcze chory mąż, który nie może zostać sam na dłuższy czas (do 1 godź.). Czy chce czy nie, zostają cztery ściany, no może cztery płoty.
  • 00:27:42, 05-06-2010 eledand

    Jolina ma rację.Nam z dala od miasta pozostaje tylko tzw.wegetacja.

    Nie w pełni znaczenia moich słów,ale w 80% .
    Jesteśmy zdane tylko na siebie i dobrze że mamy komputer.
    Dzisiaj widzę,tą moją niezależność jak nas podlało.
    My byliśmy już poprzez internet poiformowani,że zbiera się woda.Wory uzupełnienia piaskiem i zdziwienie śąsiadów co Ci dwa Głupki znowu robią".Potem dopiero zobaczyli co Idioci zrobili i doszli do GLUPKOWATEGO ROZUMU W KOŃCU>.

    PRZED 13 LATY NAS MOCNO ZALAŁO---


    PO Ubezpieczyliśmy się- i to funkcjonuje tylko u nas ta mentalnośc jest,nie wiem gdzie.
    Tutaj jest walka o swój dobytek a pieniądze płacą Kominiarzom co 3 miesiące za frajer.
    ... zobacz więcej
  • 07:23:22, 05-06-2010 aannaa235

    eledand - taka jest prawda w małych miastach i wioskach jesteśmy odcięci od wszystkiego...
    teraz to wiem jak zamieszkałam w małym miasteczku.
    WSZYSCY MUSZĄ SIĘ UBEZPIECZAĆ...TO MUSI BYĆ OBOWIĄZEK
  • 08:39:24, 05-06-2010 Danna62

    Będąc na emeryturze wyprowadziłam się na wieś.W dużym mieście też można być samotnym,tu wszyscy się znają.Każdy powie dzień dobry.Piękna przyroda ,jeziora lasy.Ale odległość jest zbyt duża od naszych przyjaciół.Mamy,tylko przygarnięte psy.
  • 08:53:43, 05-06-2010 Scarlett

    Uczucie samotności w mieście, czy na wsi jest takie samo, bo jeśli nie spotkamy kogoś na swojej drodze, z kim się dobrze czujemy, to i do kina pójdziemy sami.
    Spotykamy się na forum kilka razy na dobę, spotykamy te same nicki i co, to nie jest oznaką, że wszyscy jesteśmy w pewnym sensie samotni? Jedni odbierają to jako głęboką samotność, a drudzy jakoś sobie z tym radzą nie odczuwając jej za bardzo i się po prostu nie skarżąc.
    Wśród ludzi młodych takie pojęcie także istnieje i na to recepty nie ma.
    ... zobacz więcej
  • 17:27:44, 10-06-2010 nanka

    Przepraszam Jolino. Okazałam się egoistką, która nie widzi dalej jak czubek własnego nosa. Uwierz mi jednak, że nawet w dużym mieście gdzie są różne możliwości wiele osób siedzi samotnie w domu, bo o tych możliwościach nie wie. A większość ludzi po 60-tce nie korzysta z komputera. Jesteśmy więc i tak w dobrej sytuacji, bo możemy sobie "pobiegać" po internecie i porozmawiać z wirtualnymi znajomymi. Oczywiście nie ma to jak przyjaciele w realu. Ma rację Saguela, że wszędzie i w każdym wieku będzie się samotnym jeżeli nie trafi się na prawdziwą "bratnią duszę". Serdecznie pozdrawiam.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • eGospodarka.pl
  • Hospicja.pl
  • Umierać po ludzku
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy