14-06-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kyle Jones ma 31 lat i od pięciu lat spotyka się z 91-letnią Marjorie McCool. Para jest na tyle oryginalna, że ich historię postanowiła opisać gazeta Daily Mail.
Mózg każdego z nas jest działa inaczej, niektórzy faceci wolą blondynki, inni brunetki, niektórzy preferują innych facetów. Ja lubię starsze panie - mówi Kyle Jones wyjaśniając, dlaczego spotyka się z kobietą starszą od siebie o sześćdziesiąt lat.
- Lubię linie na szyi i . Starsze kobiety martwią się obwisłym biustem, ale ja uważam, że naturalnie wiszące piersi wyglądają wspaniale. Naprawdę nie jestem fanem - ujawnia pan Jones.
Para spotkała się w 2009 roku w bibliotece, w której pracowała Marjorie. Kobieta jest od 37 lat i była bardzo zaskoczona, gdy młody mężczyzna poprosił ją o numer telefonu. Zgodziła się jednak i zaczęła się spotykać z człowiekiem, który mógłby być jej wnukiem.
Nie jest to związek „na wyłączność". Staruszka musi wybaczać młodszemu partnerowi uwodzenie innych kobiet, czego ten przed nią nie ukrywa. - Na początku byłam zazdrosna o jego inne kobiety, ale on wciąż wraca do mnie i mówi mi, że jestem najlepsza - wyznaje Marjorie.
- Fizyczna strona naszego związku jest wspaniała. Ja zadziwiam siebie, on mnie zadziwia. Nie ma nic lepszego - wyznaje staruszka. - Zakładam seksowne stroje do łóżka - dodaje.
- Kiedy ludzie widzą nas razem, pewnie myślą, że to mój syn, a może nawet wnuk. Mam wnuki starsze od niego - mówi kobieta. - Robię to, bo to lubię i one też to lubią. Chodzę na randki z kobietami o różnym statusie materialnym i nigdy nie interesuje mnie ich stan posiadania - zapewnia mężczyzna.