28-05-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Utarło się, że jeśli ktoś nam się podoba, to po prostu jest ładna czy przystojny, ale na atrakcyjność danego człowieka składa się kilka czynników. Poza aspektami wizualnymi, o tym, czy ktoś nas pociąga, decyduje także m. in. głos i zapach tej osoby.
Nie tylko sam , ale i szereg innych aspektów ma wpływ na to, czy ktoś nam przypada do gustu czy też nie. Jak zwracają uwagę uczeni z Uniwersytetu Wrocławskiego, dotychczasowe badania dotyczące atrakcyjności koncentrowały się głównie na analizie twarzy czy całego ciała, a pomijano oddziaływanie innych zmysłów, tymczasem one także odgrywają tu dużą rolę.
Odczytywanie innych zmysłów, nie tylko wzroku, i ich rola w stosunkach społecznych zyskało większe znaczenie i nie należy tego lekceważyć, wyjaśnia Agata Groyecka, współautorka badań.
W ramach badań przejrzano wyniki 30 lat analiz dotyczących rolę głosu i ludzi w relacjach interpersonalnych. Okazało się, że te dwa aspekty mogą być równie ważne jak rysy twarzy i wygląd sylwetki. Postrzeganie innych tymi wszystkimi trzema zmysłami daje więcej informacji.
Autorzy wskazują, że głos, np. nie tylko wskazuje na płeć czy wiek danej osoby, ale i daje informacje o aspektach mniej intuicyjnych, o poziomie tendencji do dominowania, chęci do współpracy, , etc. Inne badania dowiodły, że ludzie byli w stanie zdobyć podobne informacje w opraciu jedynie o zapach.
Psychologowie wyjaśniają, że to, jaki urok ludzie „rozsiewają" ludzie, ma wpływ na wiele aspektów życia codziennego. Nie tylko oddziałuje na tworzenie się związków romantycznych, ale i przyjaźni oraz relacji zawodowych.
Wyniki badań opublikowano w magazynie Froniers in Psychology.