Nie ma idealnych małżeństw, ale niektóre pary świetnie się ze sobą czują mimo znacznego stażu, inne chętnie spędzają czas osobno i przyzwyczaiły się do takiego status quo. Udany związek wymaga pracy, zgodnie twierdzą terapeuci małżeńscy.
Eksperci wymieniają kilka znaków ostrzegawczych, które mogą sygnalizować potencjalne problemy. Doradztwo w sprawach małżeńskich staje się coraz popularniejsze na Zachodzie, szczególnie wobec tego, że słynne, pozornie stabilne i szczęśliwe pary, niespodziewanie rozstają się po kilku wspólnie spędzonych dekadach (Al i Tipper Gore, Arnold Schwarzenegger i Maria Shriver). Oto kilka potencjalnych zagrożeń, które mogą stanowić powód do niepokoju.
Partner chce przestrzeniCo to najczęściej oznacza? Z czasem pary przestają robić wszystko razem - nie muszą każdorazowo wspólnie chadzać na zakupy i wyprowadzać psa. To zupełnie „zdrowe", gdy każdy ma hobby, któremu samodzielnie się oddaje. Czas spędzony oddzielnie daje związkowi przestrzeń do wprowadzenia nowych doświadczeń, pozwala partnerom spojrzeć na siebie z innej perspektywy.
Kiedy należy się martwić? Wówczas, gdy partnerzy wydają się nie cieszyć swoim towarzystwem, a wręcz unikają przebywania razem. Za taką postawą mogą kryć się rozmaite problemy, od romansu po przechodzenie depresji.
Fantazjowanie o innychCo to najczęściej oznacza? Myślenie o atrakcyjnych, seksownych osobach jest najpowszechniejszą rzeczą na świecie. Jak głosi popularna maksyma: „jesteś żonaty, nie martwy".
Kiedy należy się martwić? Niepokojąca jest sytuacja, w której nie można osiągnąć fizycznego pobudzenia bez udawania, że jest się z inną osobą. Co robić? Nie trzeba od razu informować małżonka, że pragnie się kogoś innego, ale można powiedzieć, że nie czuje się swobody i wzajemnej poufałej relacji. Warto więc odkryć, co powoduje problem.
Partner wzbudza niechęćCo to najczęściej oznacza? Kiedy dzieli się przestrzeń życiową z daną osobą przez wiele lat, trudno uniknąć sytuacji, w których dostrzega się pewne nieprzyjemne rzeczy: przykre nawyki, nietaktowne zachowania, żenujące zdarzenia, etc. To oczywiście działa w dwie strony i trzeba to zaakceptować.
Kiedy należy się martwić? Jeśli gniew, pogarda, czy inne tego rodzaju odczucia pozostają na długo po przykrym czy niezręcznym zdarzeniu, warto dowiedzieć się, co naprawdę przeszkadza. Dyskusja na temat zmiany nawyków bywa pomocna, ale za niechęcią może się kryć głębszy uraz.
Męczące wątpliwościCo to najczęściej oznacza? Myślenie o tym, jak mogłoby życie różnić się od tego, które się prowadzi, jest czymś zupełnie naturalnym. Większość ludzi, szczególnie po jakichś przykrych doświadczeniach, zastanawia się „co by było, gdybym wtedy...".
Kiedy należy się martwić? To więcej niż nostalgia, gdy próbuje się ciągle porównać partnera z kimś, z kim można było się związać przed laty. Jak z tym walczyć? Można próbować reorientować swoje myśli na zalety współmałżonka i dobre chwile z nim spędzone budując tym samym jego pozytywny obraz. Jeśli to nie pomaga, potrzebna może być profesjonalna pomoc.
Dość udawania, że lubi się rodzinę i przyjaciół współmałżonka!Co to najczęściej oznacza? Małżeństwo nie oznacza posiadania tych samych preferencji co do towarzystwa. Nie jest możliwe, by darzyć sympatią każdego członka rodziny i całe grono przyjaciół partnera. Jeśli darzyło ci się źle potraktować kogoś lubianego przez współmałżonka, doprawdy - nihil novi sub sole...
Kiedy należy się martwić? Jeśli wydaje się komuś że każdy znajomy współmałżonka to - mówiąc oględnie - osoba irytująca - prawdopodobnie źle skanalizował/a swoją złość, bo to partner stanowi tutaj problem, nie zaś rodzina i znajomi.
Kiedy partner nie mówi prawdy...Co to najczęściej oznacza? Pewne niedomówienia ułatwiają życie, np. takie, które dotyczą zakupu pary butów, która oficjalnie (tj. do wiadomości współmałżonka) była w przecenie, a w istocie kosztowała trochę więcej...To rzadko szkodzi partnerstwu.
Kiedy należy się martwić? Jeśli partner kłamał na temat czegoś naprawdę istotnego, takiego jak utrata pracy, ponieważ tak było wygodniej lub też szczerze obawiał/a się reakcji, trudno taki związek nazwać pełnym zrozumienia czy wsparcia.