14-12-2013
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Podobasz się sobie, mimo że twoja sylwetka nie przypomina figur modelek z bilbordów? To dlatego, że w twoim związku „dobrze się dzieje", wyjaśniają uczeni.
Jak wynika z badań, które przedstawiono na dorocznej konferencji British Psychological Society's Division of Clinical Psychology, kobiety, które doświadczają odpowiedniego zainteresowania i zapewnień o swojej atrakcyjności ze strony partnera, postrzegają same siebie jako ładniejsze i bardziej pociągające niż inne panie.
Psycholodzy mówią, że kobiety mają tendencję do patrzenia na siebie oczami swojego partnera. Naukowcy z Uniwersytetu w Tallinie zapytali ponad 250 kobiet o to, jak postrzegają swoje ciało. 71proc. badanych pań żyło z partnerem, a 28 proc. było zamężnych. Pytania dotyczyły wagi, tego czy uczestniczki są na diecie i co sądzą o swoich ciałach, a także co sądzą o swoich i czy swoje życie intymne uważają za satysfakcjonujące.
Kobiety najbardziej zadowolone ze swoich relacji partnerskich były jednocześnie tymi, które wyraziły najwyższe zadowolenie z wagi swojego ciała - nawet gdy nie miały idealnej figury, a nawet były nieco „puszyste". Kobiety te miały również wyższe poczucie własnej wartości.
Co ciekawe, panie, które były na diecie lub niedawno ją skończyły, odznaczały się wyższym prawdopodobieństwem niższego zadowolenia ze swej masy ciała w porównaniu do pań nie stosujących żadnej .