19-05-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wiele dotychczasowych badań wykazało, że utrata współmałżonka oznacza nie tylko silny stres i głęboką żałobę, ale także wyższe ryzyko problemów zdrowotnych, a nawet przedwczesną śmierć. Teraz włoscy uczeni wskazują, że niebezpieczeństwo wcześniejszego zgonu nie dotyczy kobiet, które przeżyły męża.
Kobiety, które doświadczyły śmierci współmałżonka, nie tylko nie były bardziej narażone na szybszą śmierć, ale nawet okazywały się mnie narażone na problemy ze zdrowiem fizycznym niż pozostające w rówieśniczki.
Dotychczas uważano, że małżeństwo stanowi swoisty „czynnik ochronny" i osoby pozostające w związkach mogą liczyć na lepsze zdrowie i długowieczność. Taka zależność może być jednak może być ograniczona, bo wydaje się, że wdowy ciągle mogą liczyć na .
Uczeni pezez cztery lata przez 4 lata, monitorowali zdrowie ponad 1800 mężczyzn i kobiet w wieku ponad 65 lat. Odkryto, że kobiety, które utraciły mężów, nie odznaczają się bardziej kruchym zdrowiem. Tylko w przypadku mężczyzn stwierdzono zdrowotne korzysci z małżeństwa w porównaniu do stanu wolnego lub .
Jak oceniają uczeni, różnica dotycząca wpływu małżeństwa na stan zdrowia wiąże się z rolami, jakie najczęściej kobiety i mężczyźni pełnią w związku. Okazuje się, że kobiety częściej zajmują się opieką nad partnerami i ich działania przekładają się na lepszy stan zdrowia współmałożnków.
Jeśli chodzi o najczęstsze problemy ze zdrowiem łączące się w jakiś sposób ze stanem cywilnym, obejmują: , niską aktywność oraz wyczerpanie.
Włoskie badania są sprzeczne z ustaleniami Amerykanów, którzy obliczyli, że żyją krócej niż mężatki.
Wyniki badań są dostępne w Journal of Women's Health.