Starsze kobiety i młodsi mężczyźni - związek kompatybilny?

Doskonale znane od najdawniejszych epok pary złożone ze starszych mężczyzn i młodych kobiet zostały „wyzwane" na pojedynek popularności przez nowy trend - oto bowiem dojrzałe kobiety poszukują młodszych partnerów, młodzi mężczyźni zaś „uganiają się" za starszymi paniami.

Według danych brytyjskiego serwisu randkowego PARSHIP, około 280 tysięcy kobiet w wieku powyżej 45 lat szuka młodszych partnerów. Inicjatywa jednak wychodzi nie tylko od dojrzałych pań, także użytkownicy portalu płci męskiej w wieku 25 - 35 lat otwarcie przyznają, że szukają spełnienia w ramionach znacznie starszych kobiet. 47% respondentów deklarowało, że wiek potencjalnego partnera nie stanowi problemu.

Kwestia nie dotyczy tylko metropolii. Młodzi mężczyźni są zainteresowani także dojrzałymi partnerkami z prowincji. Doktor Victoria Lukats, psychiatra i ekspert ds. związków w PARSHIP wyjaśnia, że urok starszych kobiet jest dostzregany przez młodszego mężczyznę nie tylko z powodu możliwości prowadzenia wyrafinowanego życia: jadania w drogich restauracjach, wyjazdów na pięciogwiazdkowe wakacje i otrzymywania prezenty. Tak naprawdę nie ma w tym nic dziwnego, że uwagę młodych mężczyzn przykuwają starsze od nich „kobiety domowe".

- Pięknie przygotowany posiłek w domu to taki sam afrodyzjak, jak chętnie jadane kolacje w ekskluzywnych restauracjach. Mózg jest stymulowany do uwolnienia indukujących przyjemność endorfin podczas domowego posiłku w sympatycznym towarzystwie - mówi Victoria Lukats.

Jednakże, trzeba przyznać, że związki starszych kobiet z młodszymi partnerami są wciąż mniej liczne niż tradycyjne uznane pary - tj. złożone ze starszych mężczyźn i młodszych kobiet. Jeśli chodzi o panów w piątej i szóstej dekadzie, 42% z nich (jeśli są wolni) poszukuje młodych partnerek. 18% z nich ma nadzieję na znalezienie kobiety młodszej o 1 - 5 lat, 24% chce mieć towarzyszkę życia o dziesięć lat młodszą. Na szczęście dla nich, ponad jedna trzecia (36%) kobiet w wieku pomiędzy 25 a 35 wolałaby, aby ich partner był starszy o pięć lat lub więcej.

Według dr Victorii Lukats, dane te nie są zaskakujące: młodsze kobiety zawsze były atrakcyjne dla dojrzałych mężczyzn. Przyczyn można szukać w prehistorii człowieka, gdy kobieta wybierała partnera, który był w stanie zapewnić najlepsze szanse na przeżycie dla niej i jej potomstwa. Współczesne kobiety nie są tak naprawdę znacznie odmienne: chcą partnera, który może dać im bezpieczeństwo, zarówno finansowe, jak i emocjonalne To zaś wiąże się z poszukiwaniem starszych mężczyzn, oni bowiem mają ustaloną pozycję zawodową i ukształtowany charakter. Jeśli chodzi o panów natomiast, młodsza kobieta u ich boku, to potwierdzenie, siły, prestiżu, powagi własnego wizerunku, jaki nierzadko chcą stworzyć.

Jak to jest jednak w przypadku kobiet poszukujących młodszych partnerów? One chcą się zwykle dobrze bawić. - Starsze kobiety nie muszą martwić się o życiowe decyzje. Zwykle już wychowały swoje dzieci, które wybyły z rodzinnego gniazda, a mąż najwyraźniej podobnie. Są dojrzałe, mają więc usankcjonowaną pozycję zawodową, ich troską jest zatem umiejętność czerpania radości z życia, nie potrzeba im protektora, żywiciela, partnera, który opłaci rachunki - mówi Lukats.

Słowa te potwierdzają badania przeprowadzone przez uczonych z University of Maine w 2004 roku. Porównano w nich preferencje kobiet w wieku 35 -50 lat oraz pań z grupy wiekowej 20 - 25 lat. Okazało się, że starsze kobiety były znacznie bardziej otwarte na młodych mężczyzn i przekraczanie stereotypowych granic. Rzadziej przeszkodę dla związku stanowiły - ich zdaniem - religia, rasa i status społeczny potencjalnego partnera.

Wcześniejsze badania, wskazuje doktor Sandra L. Caron z University of Maine, wskazywały, że kobiety w każdym wieku szukają tych samych cech u potencjalnych partnerów. Znalazło to wyraz m. in. w słynnej coverstory tygodnika Newsweek z 1986 roku pt. "Czy nie za późno na księcia z bajki?". Bazując na sondażach demografów i socjologów z Uniwersytetu Yale i Uniwersytetu Harvarda, autorzy tekstu stwierdzili, że zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, dojrzałe, samotne, dobrze wykształcone kobiety mogą częściej zginąć od pioruna lub w zamachu terrorystycznym niż związać się z mężczyzną skłonnym do oświadczyn. Stwierdzenie to rykoszetem odbiło się w całej kulturze zachodniej jako określenie losu dla kobiet w tym wieku. 20 lat później ten sam magazyn zdecydował się odwołać wspomniane konkluzje, opublikował artykuł zatytułowany: „Rethinking the Marriage Crunch."

Skąd te zmiany? Na pewno w znacznej mierze wywołane są modyfikacjami kulturowymi. Także celebryci dostarczają nam wzorców. Młodszych parterów mają lub miały: Mariah Carey, Sandra Bullock, Madonna, Demi Moore. Z ankiety przeprowadzonej w 2003 roku przez AARP zaś (American Association of Retired Persons), w której udział wzięło 2,094 samotnych kobiet w wieku 40 - 69 lat wynika, że 20% z nich spotykało się ostatnio z mężczyzną przynajmniej o 5 lat młodszym.

Dojrzałe kobiety, jeśli mają w sobie coś, co eksperci określają jako "Samantha prototype," w odniesieniu do postaci z serialu "Sex and the City", która ma silny seksualny apetyt dla młodszych partnerów, również mogą patrzeć na mężczyzn jak na seksualne zabawki. Przeprowadzanych jest wiele badań nad poglądem popularyzowanym przez Alfreda Kinsey'a, który głosił, że kobiety osiągają szczyt swoich możliwości erotycznych znacznie później niż mężczyźni, dlatego starsze kobiety i młodzi mężczyźni mogą być szczególnie zgodni seksualnie.

- Myślę, że dla mężczyzn atrakcyjne są kobiety, które wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi i są seksualnie wyzwolone - mówi Pepper Schwartz, socjolog z Uniwersytetu w Waszyngtonie. - Panie mające doświadczenie i wiedzę na temat seksualności są interesujące dla wielu młodych mężczyzn - dodaje.