03-10-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Samotność to plaga współczesności - cierpią na nią osoby różnej płci i w różnym wieku, bo nowe technologie często zastępują codzienne interakcje między ludźmi. Problem ten szczególnie powszechny jest wśród dojrzałych i starszych, a to dlatego, że w ich przypadku latorośle już opuściły rodzinny dom, a oni sami nierzadko doświadczają wdowieństwa lub przeżyli rozwód, zaś zakończona aktywność zawodowa wiąże się ze zmniejszeniem kręgu znajomych. Nie trzeba być jednak skazanym na samotność...
częściej dotyczy kobiet - średnia długość życia pań jest wyższa, więc cechuje je wyższe ryzyko spędzania starszych lat . Tymczasem wiele kobiet po sześćdziesiątce to osoby dostatecznie zdrowe, by móc się cieszyć pełnią życia. Jak powinna ona wyglądać? Sześćdziesięcio- i siedemdziesięciolatki mogą być aktywnymi członkiniami swoich społeczności, cieszyć się bogatym życiem towarzyskim, spacerować po górach, wyjeżdżać na wakacje, czytać ciekawe książki, pić dobre wino, oglądać kasowe filmy i nie zapominać w ferworze działań o umieszczeniu w kalendarzu wizyt dzieci czy wnuków...
Żeby taka wizja mogła się urzeczywistnić, trzeba pokonać pewne trudności. Przed wszystkim, nie można czekać aż los sam się „uśmiechnie" i trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Kłopotliwe bywa to, że w powszechnej świadomości potrzeby ludzi dojrzałych i starszych ciągle są postponowane, a kobieta po pięćdziesiątce jest raczej postrzegana jako świetna opiekunka dla małych wnuków, nie zaś jako osoba niezależna, mająca swoje zawodowo-towarzyskie plany. W każdym razie warto zawalczyć o satysfakcjonujący kształt życia na emeryturze - wszak wnuki dojrzewają, dzieci wyjeżdżają, starzy przyjaciele odchodzą.
Co robić zatem, by móc spotkać ciekawych ludzi i urozmaicić swoje życie towarzyskie? Wbrew pozorom, możliwości jest wiele.
- Zadbaj o zdrowie. Wybierz się na siłownię lub sprawdź czy w twoim mieście odbywają się np. otwarte treningi biegowe. Aktywność fizyczna to świetny sposób na poprawę kondycji, zadbanie o sylwetkę i poznanie nowych ludzi;
- Dołącz do dyskusyjnego klubu książki. Takie spotkania są świetną motywacją do bycia na bieżąco z czytelnictwem, a ich kwintesencją jest twórcza rozmowa z innymi miłośnikami literatury, więc dają duże szanse na .
- Zapisz się na lekcje gotowania. Nawet jeśli skutecznie przez dekady karmiłaś/eś swoją rodzinę, kuchnia pozostaje szerokim spectrum możliwości - odkrywanie nowych smaków, eksperymentowanie z tradycyjnymi potrawami, poznawanie menu innych zakątków świata może dać wiele radości i być świetną zabawą.
- Zapisz się na UTW. Przecież „człowiek uczy się przez całe życie" - coraz bogatsza oferta Uniwersytetów Trzeciego Wieku zachęca do powrotu do podręczników. Wykłady zwykle obejmują zarówno tematykę szczególnie interesująca ludzi dojrzałych, jak i „klasyczne" przedmioty: historię sztuki, literaturę, filozofię, etc. Jeśli zaś chcesz spełnić swoje marzenie o podniesieniu wykształcenia możesz także spróbować swoich sił na "zwykłych" studiach. Wiele kierunków z chęcią wita w swoich progach osoby w każdym wieku, a ograniczenia wiekowe istnieją tylko na nielicznych uczelniach. Pamiętaj, że pierwszy kierunek studiów dziennych jest bezpłatny.
- Jeśli jesteś w dobrej formie, zaangażuj się w wolontariat. Nic nie daje takiej satysfakcji jak pomaganie innym. A potrzeb jest wiele - zgłaszają je szpitale, hospicja, domy dziecka, świetlice osiedlowe, domy opieki, etc. W takich placówkach można się wykazać na wielu polach i zadzierzgnąć niezwykłe przyjaźnie.
- Jeśli jesteś religijny/a, potraktuj kościół nie tylko jako miejsce modlitwy, ale i spotkań z osobami o podobnych poglądach. Możesz działać w radzie parafialnej czy być aktywny/a w przykościelnej organizacji charytatywnej.
- Rozmawiaj z ludźmi. Codzienne aktywności dają wiele okazji do nawiązywania kontaktów, warto się przełamać i zagadnąć kogoś, kto ciągle robi zakupy w tym samym sklepie, uczęszcza na te samą siłownię, czy chodzi do tego samego parku na spacery z psem.