31-07-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kwestia legalizacji heteroseksualnych związków partnerskich nie budzi większych kontrowersji w społeczeństwie, zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku związków homoseksualnych - wynika z sondażu CBOS.
Jak wynika z badania CBOS, więcej niż cztery piąte badanych (83%) zaaprobowałoby możliwość zawierania formalnych związków partnerskich pomiędzy kobietą i mężczyzną. Przeciwny temu pomysłowi jest co dziesiąty respondent (10%), a co czternasty (7%) nie ma wyrobionego zdania na ten temat.
Inaczej jest w kwestii usankcjonowania homoseksualnych związków partnerskich. Prawie dwie trzecie badanych (65%) opowiada się przeciwko takim regulacjom. Możliwość zawierania formalnych związków partnerskich pomiędzy osobami tej samej płci dopuszcza co czwarty ankietowany (25%), a co dziesiąty (10%) nie potrafi zająć stanowiska w tej sprawie.
Spośród ogółu zwolenników legalizacji heteroseksualnych związków partnerskich za stworzeniem takiej możliwości dla osób tej samej płci opowiada się nieco ponad jedna czwarta (29%), natomiast blisko dwie trzecie (63%) sprzeciwia się temu, w tym 42% w sposób zdecydowany.
Poparcie dla legalizacji homoseksualnych związków partnerskich znacznie częściej deklarują przedstawiciele kadry kierowniczej i specjalistów wyższego szczebla (47%), osoby z wyższym wykształceniem (43%), mieszkańcy największych miast (40%), osoby w ogóle niepraktykujące religijnie (38%) i deklarujące lewicowe poglądy polityczne (38%), a ponadto respondenci o najwyższych dochodach per capita (37%) i stosunkowo młodzi. Natomiast sprzeciw wobec możliwości zawierania związków partnerskich przez osoby tej samej płci wyrażają głównie osoby praktykujące religijnie kilka razy w tygodniu (91%) i deklarujące prawicowe poglądy polityczne (77%), a ze względu na status zawodowy głównie rolnicy (81%) i renciści (75%).