Seks przedłuża mężczyznom życie. Pod warunkiem, że pozostają wierni...

Uczeni z Włoskiego Stowarzyszenia Andrologicznego i Medycyny Seksualnej (Società Italiana di Andrologia e Medicina della Sessualità) w Modenie przeprowadzili badania, z których wynika, że mężczyźni mający aktywne życie seksualne i wierni swoim partnerkom rzadziej doświadczają chorób układu krążenia i żyją dłużej.

Regularna i wzmożona aktywność seksualna przyczynia się do zwiększenia produkcji testosteronu , co prowadzi do ochrony przed depresją i lepszej wydajność układu sercowo-naczyniowego, a to z kolei poprawia metabolizm.

Naukowcy z Modeny wraz z kolegami z Uniwersytetu we Florencji zaprosili do badań 4 tysiące panów. Do głównych wniosków z tych testów wspomnianych powyżej dołożyć należy jeszcze, że istotnym elementem lepszej wydajności układu sercowo-naczyniowego dzięki wyczynom seksualnym notowano jedynie u wiernych mężczyzn. Zdradzający swe partnerki panowie częściej mieli problemy zdrowotne z powodu stresu, jakiego doznawali w związku ze swym wiarołomstwem.

Badania wykazały także, że zła jakość życia seksualnego może również prowadzić do depresji. Co więcej wzrost poziomu testosteronu produkowanego podczas seksu okazuje się być skuteczny w spalaniu nadmiaru cukrów i zmniejszeniu ryzyka chorób serca. Oprócz tego wywnioskowano, że częsty seks szczególnie przydaje korzyści osobom chorym na cukrzycę i zapobiega problemom z prostatą.

Testosteron to główny męski hormon płciowy i jeden ze sterydów anabolicznych.
Liczne poprzednie testy wykazały, że jest to niezbędny dla zdrowia i dobrego samopoczucia, jak również zapobiegania osteoporozie. Jak wskazują lekarze, poziom hormonu naturalnie spada wraz z wiekiem i istnieje związek między jego niższym poziomem a takimi problemami zdrowotnymi, jak: cukrzyca, depresja, złamania.