Rozwód skutkuje depresją? Tylko u tych, którzy już na nią chorowali

Stresujące wydarzenia życiowe, takie jak rozwód, wiążą się ze znacznym ryzykiem długotrwałego emocjonalnego , także klinicznej . Jednocześnie z wielu badań wiadomo, że rozwód nie jest przypadkowy. Niektórzy ludzie cechują się znacznie wyższym ryzykiem rozwodu niż inni.

Badacze postanowili sprawdzić, jak rozstanie małżonków może wpływać na zagrożenie depresją. Ocenili też, na ile obecność czynników prowadzących do rozwodu, takich jak kłótnie małżeńskie, neurotyzm, czy wrogość, zwiększa ryzyko depresji.

Kiedy przeanalizowano dane ludzi pozostających w małżeństwie i osób po , przy uwzględnieniu różnych czynników sprzyjających rozstaniu, okazało się, że w istocie rozpad związku miał znaczące oddziaływanie na późniejszą depresję, jednak ta relacja była dość skomplikowana.

Dokładniej rzecz ujmując, rozwód lub separacja zwiększały prawdopodobieństwo późniejszego epizodu depresyjnego tylko u tych uczestników, którzy w przeszłości już zmagali się z depresją. Jak obliczono, niemal 60 proc. osób z historią depresji, które rozwiodły się podczas badania, doświadczyło epizodu depresyjnego do czasu oceny kontrolnej.

Jeśli chodzi o wszystkich pozostałych uczestników - w tym tych, którzy mieli depresję w przeszłości, ale się nie rozwiedli, jak również tych, którzy rozwiedli się, ale nie doświadczyli depresji nigdy wcześniej - nie odznaczali się wyższym prawdopodobieństwem epizodu depresyjnego. Jedynie około 10 proc. tych uczestników doznała epizodu choroby w okresie obserwacji.

- Te odkrycia są bardzo istotne, ponieważ potwierdzają pogląd, że większość ludzi jest odporna w obliczu rozwodu i nie obserwuje się poważnych zaburzeń wśród osób bez historii choroby depresyjnej w przeszłości - wyjaśnia Sbarra - Jeśli nigdy nie doświadczyłeś/aś znaczącej depresji w swoim życiu, a przeżyłeś/aś separację lub rozwód, ryzyko rozwoju tej choroby u ciebie nie jest wcale takie duże.