Strona głównaZwiązkiPierwsza randka 60+ czyli randkowanie w wieku dojrzałym

Pierwsza randka 60+ czyli randkowanie w wieku dojrzałym

Jeszcze do niedawna sześćdziesięciolatkowie poznawali się głównie na dancingach w Ciechocinku i byli już na długo wyczekiwanej emeryturze. Dzisiaj grupa 60+ to często ludzie aktywni zawodowo, którzy na nowo podejmują wyzwania związane z samorealizacją, spełnianiem marzeń i wcielaniem w życie projekcji o romantycznej miłości – zupełnie bez kompleksów.
Pierwsza randka 60+ czyli randkowanie w wieku dojrzałym  [Fot. akobchukOlena - Fotolia.com] Stereotypy do lamusa

Z dekady na dekadę postrzeganie grupy 60+ zmienia się. Jednak dopiero stosunkowo niedawno wizerunek atrakcyjnej i spełniającej się zawodowo sześćdziesięciolatki, czy sześćdziesięciolatka stał się powszechny. Także „bycie na emeryturze”, na której jedynie wychowuje się , majsterkuje i robi na drutach diametralnie się zmieniło. Dążenie do samorealizacji, poznawania nowych ludzi i aktywny tryb życia, stają się chlebem powszednim osób 60+, wyznających często zasadę, że to właśnie po sześćdziesiątce zaczyna się żyć w pełni.

60+ synonimem wolności

Współcześni sześćdziesięciolatkowie to ludzie, którzy cieszą się szacunkiem i uznaniem w branży, w której funkcjonują, są skarbnicą wiedzy i doświadczenia, zarówno życiowego, jak i zawodowego. Ich dzieci są już dorosłymi i samowystarczalnymi ludźmi, którzy nie wymagają tyle uwagi, co kiedyś. Do grupy 60+ często zaliczają się osoby, które po wielu latach wspólnego życia przeżyły lub śmierć partnera i zdążyły się z tą stratą pogodzić. Właśnie wtedy w życiu człowieka zaczyna się moment, kiedy może spojrzeć na swoje życie z nowej perspektywy i wprowadzić do niego wiele zmian, wybierając nowe aktywności, na które kiedyś nie miało się czasu lub uznało się je za nieistotne. Jest to więc okres wolności, kiedy możemy robić wszystko tak, jak chcemy i kiedy chcemy, nie sugerując się w takim stopniu, jak kiedyś potrzebami i oczekiwaniami innych członków rodziny i nie przejmując się zdaniem innych.

Duże doświadczenie i większa wyrozumiałość

Nie tylko powrót do dawnych pasji i talentów, ale także nawiązanie relacji, która może przerodzić się w miłość staje się celem wielu singli w kwiecie wieku. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że jest to najlepszy moment na ponowne zakochanie się. Przez wiele lat, podejmując różne wyzwania, będąc w rozlicznych, niekiedy długoletnich związkach – poznajemy siebie i płeć przeciwną. Przestajemy przybierać jedynie pozycję roszczeniową, stajemy się łagodniejsi i wyrozumiali zarówno dla swoich partnerów, jak i dla samych siebie. Miłość 60+ może być zatem czymś, na co czekaliśmy przez całe życie.

Gdzie poznają się sześćdziesięciolatkowie?


Rozgraniczanie sposobów randkowania przez grupę wiekową 60+ czy 40+ mija się z celem. Większość z nas, bez względu na wiek, szukając partnera sięga po te same metody: portale randkowe, pójście na randkę z kimś z grona znajomych, speed dating – to najczęstsze metody poszukiwania. Także miejsca są podobne: restauracja, kawiarnia, pub, czy park – to najczęstsze miejsca wybierane na randkę przez wszystkich szukających miłości, bez względu na wiek. Seniorzy mają jednak tę przewagę nad młodszymi zakochanymi, że nie wstydzą się swoich uczuć, czy bycia śmiesznym. Kochają i okazują miłość tak, jak naprawdę ją odczuwają i to jest właśnie moc miłości i randkowania w kwiecie wieku.

Jak randkują osoby 60+? Przekonaj się oglądając .
Emisja: czwartek, 11 maja, godz. 20:40.

Tagi: randka, związki

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 19:24:59, 04-10-2017 marysia50

    https://youtu.be/i-FMmjXLpCo
  • 19:27:28, 04-10-2017 marysia50

    Pozdrawiam starszaków i przesyłam muzyczkę.
  • 20:03:41, 21-03-2018 ~gość: 178.235.147.xxx

    Całkowicie się z tym zgadzam, że pokolenie 60+ w ostatnich latach przeszło rewolucję. Pamiętam swoją mamę, jak był w moim wieku. Przeszła na emeryturę, to tak naprawdę cały czas spędzała w domu, przed telewizorem, rozwiązywała krzyżówki, jak przychodziliśmy do niej z naszymi dziećmi, to było dla niej święto, przygotowanie obiadu, deseru, już na dzień przed naszymi odwiedzinami żyła tym. Mimo, że to nie było tak, że jej nie odwiedzaliśmy, przynajmniej 2 - 3 razy w miesiącu robiliśmy odwiedziny Ale wynikało to z tego, że nie miała innych rzeczy do roboty. Obecnie senior inaczej spędza swój wolny czas. Widzę to po sobie, ale też po koleżankach. Ja staram się realizować swoje pasje, korzystam z tego, że mam teraz więcej wolnego czasu. Koleżanki z kolei, jeżeli chodzi o sprawy matrymonialne, odzyskują drugą młodość Zakładają konta na portalach typu mydwoje, czyli tych matrymonialnych, szukają swojego partnera, spotykają się z mężczyznami, korzystają generalnie z życia Bardzo mi się to podoba, zastanawiam się tylko czasem, dlaczego wcześniejsze pokolenia inaczej podchodziły do życia w bardziej zaawansowanym wieku, ale to jest już pewnie kwestia czasów...
    ... zobacz więcej

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Hospicja.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy