Łatwość rozpoznawania twarzy przekłada się na większą liczbę bliskich relacji

Z zaskoczeniem odkryto, że zdolność rozpoznawania twarzy nie ma nic wspólnego z tym, jak ekstrawertyczna czy towarzyska jest dana osoba. W każdym razie dobra pamięć twarzy jest powiązana z liczbą bliskich, wysokiej jakości , jakie łączą ludzi.

Naukowcy z australijskich uniwersytetów przeprowadzili cztery badania z udziałem ponad 3 tysięcy osób, aby sprawdzić związek między rozpoznawalnością twarzy, sieciami społecznościowymi i cechami .

W testach, w których uczestnicy zapamiętywali nowe twarze lub identyfikowali twarze gwiazd, wyniki korelowały z liczbą ich bliskich związków. - Osoby, które zidentyfikowały więcej twarzy, zazwyczaj miały większe, przynoszące wsparcie sieci społecznościowe, co dobrze wróży ich ogólnemu zdrowiu i poczuciu - mówi psycholog dr Laura Engfors.

- Wzrost od najniższej (2) do największej (28) ilości twarzy, które zostały pomyślnie rozpoznane w jednym teście, zbiegł się z sześcioma dodatkowymi bliskimi związkami, zwiększając się z dziewięciu do piętnastu. Nie znaleziono żadnego związku pomiędzy rozpoznawaniem twarzy a osobowością. - Nasze odkrycia wykluczają pogląd, że bycie towarzyskim oznacza, że prawdopodobnie będziesz świetny w rozpoznawaniu twarzy. Pomaga to również rozwiać powszechne błędne przekonanie, że nierozpoznawanie kogoś oznacza, że jesteś mniej towarzyski/a - wyjaśnia dr Engfors.

- Możliwość łatwiejszego rozpoznawania twarzy oznacza także, że ludzie mogą szybciej nawiązywać relacje. Wyobraź sobie, że odbyłeś/aś wciągającą rozmowę z osobą, którą dopiero co poznałeś/aś. Kilka tygodni później spotykasz tę osobę ponownie. Jeśli szybko i łatwo ją rozpoznasz, otwiera to drzwi do rozwinięcia relacji nawiązanej podczas pierwszego spotkania. Z drugiej strony, jeśli nie rozpoznajesz znajomych, przegapisz szansę na wykorzystanie początkowej interakcji - mówi dr Engfors.

- Bycie rozpoznawalnym przez kogoś podnosi poczucie własnej wartości. Może sprawić, że poczujemy się ważni i docenieni, co sprawi, że nawiążemy cieplejszą relację z tą osobą, czujemy się z kolei lekceważeni, jeśli ktoś, kogo spotkaliśmy wcześniej, nas nie rozpoznaje - zauważa dr Linda Jeffery, współautorka badań.