Strona głównaZwiązkiBurzliwe związki szkodzą zdrowiu

Burzliwe związki szkodzą zdrowiu

Dzielenie z kimś życia przynosi dużo radości, jednak decyzja o związaniu się z kimś powinnam być dokładnie przemyślana. Porywy serca mogą się odbić na naszym zdrowiu – ostrzegają naukowcy.
Z dotychczasowych badań wynikało, iż samotne życie źle wpływa na zdrowie, najnowsze badania dowodzą, iż zbyt burzliwe związki mają jeszcze gorsze konsekwencje.

Do takiego winsoku doprowadziła naukowców obserwacja 9 tys. osób, okazało się, że nieporozumienia z partnerem zwiększają ryzyko chorób serca o ponad 30 proc. Najczęstszymi problemami poddanych obserwacji związków były kłótnie, krytyka i brak wsparcia ze strony partnera.

Marta Wasiak / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 21:24:56, 27-10-2007 ~gość: barabara

    Fakt, bycie a właściwie życie u boku osoby ( bo nie z osbą) , która nie chce zaakceptowac swojego wieku jest koszmarem. Na zasadzie "sam nie to i ty nie" . Mało tego, próby podporządkowania sobie wszystkich i wszystkiego, brak akceptacji dla drugiej osoby, zazdrośc, kontrolowanie - może doprowadzic do depresji, załamania i odbiera chęc do wszystkiego. Nawet jeśli chce się życ aktywnie, ciekawie - bo jest czas, bo są możliwości nie ma opcji. Jak będzie inaczej niż "osoba" zechce to dopiero stres...!!! Ciche dni tygodniami. omijanie, " powietrze " i to zepsute. Naukowcy nie musieli tego odkrywac, wystarczyło zapytac jw. i taki wynik byłby już dawno.
    ... zobacz więcej
  • 21:45:24, 27-10-2007 bogda

    Eeee tam....wszystko zależy od charakteru żyjących ze sobą ludzi, uśmiech, wzajemna tolerancja i radość życia daje pozytywne efekty....
    Można znależć wspólne zainteresowania, ale jak np. mąż znika całymi dniami na ryby lub grzyby, a małżonka siedzi w domu....i nie ma żadnego zaintersowania czy pasji...to się nie dziwię zgrzytom ....
  • 21:52:54, 27-10-2007 ~gość: barabara

    Tak, TOLERANCJA , absolutnie się zgadzam! Ale co zrobic jak facet nigdy nie był tolerancyjny a teraz to już wogóle. I tak robię co mnie interesuje, chociażby to ,że tu jesterm.
  • 21:54:49, 27-10-2007 ~gość: barabara

    zapomniałam przepraszam.... pozdrawiam Cię bogda
  • 22:43:45, 27-10-2007 Anielka

    Barbaro ,nie wyobrażma sobie bycia z takim facetem.Po co ktos taki w moim zyciu.Albo idziemy sobie na ustepstwa,jestesmy tolerancyjni,dogadujemy sie,zeby jakos miło było,ale jak facetowi potrzebna praczka i sprzątaczka oraz kobitka do łóżeczka,to niech sobie wynakmie zaplaci i bedzie miał co chce i nikt mu nie bedzi smęcił,ze całymi dniami na rybach lub na grzybach, akobitka bedzie miala spokój w domku,bez prania nie swoich skarpetek,liczenia sie z tym czyms co sie raczy mężczyzna nazywac.Faceci to by tak chcieli,Ty siedż w domu,wszystko przygotuj i czekaj.Dziewczyny,to nie te czasy.Pozdrawiam cieplutko i szczęścia i zadowolenia zycze. 9048Teraz nastał czas dam.Damy albo nie damy,to od nas zalezy.
    ... zobacz więcej
  • 22:52:22, 27-10-2007 bogda

    Barabara....nie przepraszaj,bo nie masz za co, a jak facet stosuje ciche dni, trzeba jakby robić odwrotnie, udawać że się tego nie widzi i gadać, gadać i gadać....może go to odmieni, a jak nie to kichać na niego i wyjść do ludzi...Pozdrawiam
  • 23:09:02, 27-10-2007 Malgorzata 50

    Albo znaleźć sobie kochanka na boku co to nie bedzie milczal tylko opowiadal o swoich dusznych rozterkach...moze taki milczek udomowiony lepszy????
  • 09:18:18, 26-02-2008 gratka

    Niestety nie ma idealnych, a nawet jakby byli, to i tak okazałoby się , że są za mało idealni. Gdy on jest gburowatym egoistą, ona jak ta jaskółka skleja gniazdo jak może i dopóki jej sił starcza. Ale gdy on (następca tego egoisty)dbający, taktowny, kochający, przepraszający że żyje - jej dla równowagi wyrastają różki, żeby nie było monotonii. Ona to ja.
    Syndrom pszczoły:
    Pracowita, bardzo pożyteczna pszczółka użądli gdy sytuacja staje się beznadziejna, choćby potem zginąć miała. Pszczoła potem ginie, ale kobieta nie powinna. Kobieta rany wyliże i odżyje na nowo, jak feniks.
    ... zobacz więcej
  • 10:24:56, 26-02-2008 Basia.

    jaki z tego wniosek? Trzeba też być wtedy kiedy trzeba gburowatą egoistką, trzeba siebie kochać /albo szybciutko pokochać/ i wreszcie widzieć siebie a nie tylko faceta.
  • 10:48:49, 26-02-2008 gratka

    Basiu, święte słowa, ja 17 lat dojrzewałam do tego wniosku.Słownie: siedemnaście, haka nie liczę.

Strony : 1 2 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Kosciol.pl
  • EWST.pl
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy