Bezpośredni kontakt z innymi najskuteczniej zmniejsza samotność

- Chcieliśmy ocenić, jak starsi reagują, gdy są samotni i jaki wpływ na poziom samotności mają różne rodzaje kontaktów społecznych - mówi dr Shiyang Zhang, współautor badań. - Odkryliśmy, że gdy seniorzy czują się samotni, chętniej sięgają po telefon i dzwonią do kogoś. Jednak osobiste wizyty były jedynym rodzajem kontaktu, który faktycznie zmniejszał deklarowany poziom - dodaje.

Od dawna wiadomo, że regularne kontakty społeczne są ważne dla zdrowia psychicznego i fizycznego oraz przyczyniają się do długowieczności, zaś samotność wiąże się z chorobami serca, pogorszeniem , a nawet przedwczesną śmiercią. Jakkolwiek wielu seniorów zmaga się z przewlekłymi problemami zdrowotnymi i kłopotami z , które mogą utrudniać kontakt osobisty, okazuje się, że to właśnie taki jest ważnym elementem zapobiegania samotności.

Testy objęły ponad 300 osób w wieku powyżej 65 lat. Co trzy godziny uczestników pytano o poziom samotności i kontakt z innymi, w tym o to, czy odbywał się on osobiście, przez telefon czy cyfrowo (np. poprzez pisanie wiadomości na różnych komunikatorach internetowych).

Sprawdzono również, czy kontakt dotyczył osób o bliskich czy dalszych znajomych. Jak ustalono, gdy starsi czuli się samotni, chętniej zwracali się do swoich bliskich przyjaciół i rodziny. Niemniej, okazało się, że kontakt osobisty - nawet z kimś, z kim mieli tylko słabe więzi, na przykład ze znajomym - był lepszym prognostykiem niższego poziomu samotności niż rozmowa telefoniczna z członkiem rodziny lub przyjacielem, z którym więzi były silniejsze.

- Jakkolwiek rozmowy telefoniczne są dostępne w większości przypadków i zapewniają osobom starszym możliwości nawiązania kontaktów, gdy czują się samotne, wydaje się, że telefonowanie może nie być tak skuteczne w zmniejszaniu samotności jak kontakt osobisty - wskazuje Zhang. - Łączność telefoniczna i cyfrowa nie zapewnia osobom starszym takiej samej bliskości emocjonalnej i komfortu jak kontakt osobisty. Po prostu nie jest dobrym substytutem - dodaje.